W ciągu najbliższych siedmiu lat Dalkia Polska, której miasto sprzedało SPEC, musi zainwestować w rozwój sieci ciepłowniczej miliard złotych.
Po dziewięciu miesiącach od prywatyzacji spółka po raz pierwszy przedstawiła tegoroczny plan remontów. – Obejmą one rejony, w których mieszka ponad 700 tys. warszawiaków – zapowiedział wiceprezes SPEC Jean Pierre Corbin. Modernizacja czeka zatem 12 km sieci i ok. 1400 węzłów – najwięcej na Targówku, Pradze-Północ, Mokotowie, Ochocie, Bemowie i Woli (szczegółowy plan remontów na ten rok na www.cieplodlawarszawy.pl).
Same remonty pochłoną 63 mln zł. 13 km nowych przyłączy to koszt 59 mln zł, a 10 mln będzie przeznaczonych na telmetrię (tj. zbadanie zużycia energii przez użytkowników). Prace mają potrwać tylko do chwili, gdy rozpocznie się jesienny sezon grzewczy, by uniknąć dodatkowych komplikacji.
Niestety według zasady „coś za coś" warszawiacy muszą się liczyć z regularnymi podwyżkami opłat. Od 1 lipca taryfa opłat wzrosła o ponad 7 proc. Byłaby dwukrotnie wyższa, gdyby Urząd Regulacji Energetyki nie zredukował żądań SPEC.
Obecna taryfa ma obowiązywać do połowy przyszłego roku. – A w kolejnych latach trzeba się liczyć z tym, że cena ciepła nadal będzie szła w górę – przyznaje Corbin.