Tegoroczny wyścig zapowiada się niezwykle pasjonująco, w dziewięciokonnej stawce trudno wskazać zdecydowanych faworytów. W wysokiej formie jest z polskiej hodowli czteroletni Datsun. W poprzednich dwóch startach wygrał w bardzo dobrym stylu. Czy i tym razem na ostatniej prostej zdoła odjechać rywalom? Nie będzie to łatwe, bo konkurencja jest naprawdę silna.
Solidny poziom prezentują dwa pozostałe ogiery, również polskie czterolatki Soley i Acer. Jest bardzo prawdopodobne, że pierwszy z nich będzie próbował wygrać wyścig z miejsca do miejsca, czyli od startu do mety, bo nie dysponuje dobrym finiszem.
Z pięciu trzyletnich klaczy osiągnięciami wyróżniają się irlandzka Sugarpine i brytyjska Djuledouz, które wygrały w tym sezonie już po trzy wyścigi, ale ich aktualna forma jest zagadką. Pierwsza nie biegała od 12 sierpnia, a druga przed miesiącem, będąc bitą faworytką, doznała nieoczekiwanej porażki. Czy był to tylko wypadek przy pracy, okaże się w niedzielę.
Czarnym koniem wyścigu może się okazać Elusive River (IRE), która jesienią doszła do wysokiej formy. Jednak po raz pierwszy będzie się ona ścigać w tak mocnej konkurencji. Trochę słabsze wydają się polskie klacze – pięcioletnia Bombonierka i czteroletnia Seymour.
Wielkie emocje są gwarantowane, a wynik na mecie może się okazać zgoła nieoczekiwany.