– Wiceburmistrz sam wystąpił do pani prezydent z takim wnioskiem – mówi Beata Beuth-Lutyk, rzeczniczka Woli. Nie wie, co skłoniło wiceburmistrza do rezygnacji.
W ratuszu też nikt nie chciał podać powodów wniosku wiceburmistrza. On sam jest na urlopie. Nie odbiera telefonu.
Z naszych informacji wynika, że dymisja może mieć związek z prowadzonym przez wydział korupcji stołecznej policji postępowaniem dotyczącym nieprawidłowości przy organizacji imprez na Bielanach w czasach, gdy wiceburmistrzem był tam wtedy Modzelewski. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.
Głosowanie nad odwołaniem wiceburmistrza Modzelewskiego przez radnych to będzie formalność. Rządząca dzielnicą Platforma ma 14 głosów w 25-osobowej radzie. Nie wiadomo, czy już we wtorek zostanie powołany nowy zastępca. Z naszych informacji wynika, że stanowisko ma zająć Katarzyna Łęgiewicz, z zarządu Pragi-Północ.