W poniedziałek zbiera się komisja, która ma wyłonić kandydata na dyrektora Państwowego Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”.
Na razie z pięciu osób, które zgłosiły się do konkursu zorganizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, wybrano dwie – właśnie Włodzimierza Izbana, obecnie p.o. szefa Mazowsza (dobrego znajomego marszałka województwa Adama Struzika z PSL, kandydata na senatora w ostatnich wyborach parlamentarnych z rekomendacji tej partii ) i reżysera teatralnego Waldemara Matuszewskiego.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, spotkanie może być jednak przesunięte. A to ze względu na odwołania, jakie od decyzji komisji złożyło dwóch odrzuconych kandydatów – dyrygent Dariusz Łapiński i tancerz zespołu Andrzej Zagdański.
Zostali odrzuceni „ze względów formalnoprawnych”, ale obaj są przekonani, że spełnili wszystkie kryteria. – Jeśli ich argumenty okażą się zasadne, będzie inny termin na powtórne rozmowy ze wszystkimi kandydatami – słyszymy w mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim.
Ostateczny głos w sprawie kandydata (niezależnie od werdyktu komisji) ma i tak marszałek Adam Struzik.
Członkowie „Mazowsza” obawiają się, że nominacja dla Włodzimierza Izbana będzie oznaczać zmarginalizowanie roli zespołu ludowego, a Matecznik (siedziba w Otrębusach) wyremontowany za unijne i marszałkowskie pieniądze stałby się teraz jednocześnie siedzibą Mazowieckiego Teatru Muzycznego – instytucji stworzonej w stolicy przez Izbana.