Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała niektóre z zapisów uchwały rady miasta dotyczące wysokości stawek za odbiór odpadów i zasad ich ustalania. Według RIO stawki dla domów jednorodzinnych, w których zostały wydzielone dwa lokale muszą być konkretne, a nie jak przewidywała uchwała wyrażone w procentach. Izba uchyliła też inny zapis, bo uznała, że wykaz zużytego prądu czy wody nie może być dokumentem potwierdzającym liczbę zamieszkałych w lokalu osób.

- Dziś musiałyby być gotowe specyfikacje przetargowe, by miasto miało szansę wyrobić się z procedurami przed 1 lipca br. - mówi "Rz" Grzegorz Czechoński, dyrektor zakładu Remondis. Tymczasem miasto i radni muszą najpierw poprawić uchwałę.