Wychowany na konsoli

Są ligi profesjonalnych graczy, którzy od lat traktują gry jako źródło dochodu, utrzymania i poważną sportową dyscyplinę - mówi Bartłomiej „Voyager" Dramczyk, redaktor magazynu komputerowego „Chip"

Publikacja: 14.11.2013 20:38

Wychowany na konsoli

Foto: archiwum prywatne

Rz: Zbliżają się premiery konsoli do gier PlayStation 4 i Xbox One. Od czego zaczął się ten wirtualny fenomen?

Bartłomiej Dramczyk: Od automatów do gier, które były ustawione w barach i klubach i okazały się niezłym źródłem dochodu. Pierwsze konsole do gier pojawiły się na rynku w latach 70., a popularność zaczęły zdobywać na początku lat 80. Najbardziej rozpoznawalna z nich to konsola Atari 2600, bardzo prosta, którą podłączało się do telewizora. To był absolutny hit, sprzedała się w kilkudziesięciu milionach egzemplarzy. Atari przez wiele lat było liderem rynku.

Najważniejszy okres w rozwoju konsoli?

To połowa lat 90. Wtedy Atari wypuściło swoją najmocniejszą konsolę, poza tym były Commodore i Sega Saturn. Ale, co najważniejsze, swoją pierwszą konsolę przedstawiło Sony i całkowicie zmiażdżyło konkurencję. Konsola Sony PlayStation błyskawicznie się rozwinęła. W momencie, gdy pojawiła się PlayStation 2, na rynek wszedł pierwszy Xbox, za pomocą którego Microsoft przetarł sobie drogę do rynku konsolowego. W kolejnej generacji mamy już lepiej rozpoznawalnego Xboxa 360 i Play Station 3, których pojawienie się było rewolucją dla rynku gier – konsole stały się ważniejsze od komputerów.

Dziś gry to nie tylko rozrywka...

Są ligi profesjonalnych graczy, którzy od lat traktują gry jako źródło dochodu, utrzymania i poważną sportową dyscyplinę. Grają w gry, które wymagają ogromnych umiejętności, zręczności i szybkiego reagowania. Część graczy wykorzystuje konsole jednocześnie do zarabiania pieniędzy i zabawy drużynowej, co jest możliwe właśnie dzięki sieciom komunikacyjnym pozwalającym na rozgrywkę wieloosobową. To ogromny biznes. Przykładowo, produkcja gry GTA V kosztowała 265 milionów dolarów, a tylko pierwszego dnia sprzedaży zarobiła 800 milionów, co pokazuje, że lepiej zainwestować w dobrą rozpoznawalną na rynku grę niż na przykład w film.

Na czym polega rywalizacja i różnica między PlayStation i Xboxem?

To sytuacja analogiczna do filmów. Jeżeli idziemy na film konkretnego reżysera, to spodziewamy się konkretnego stylu i poziomu, tak samo jest z książkami – przywiązujemy się do autorów, których polubiliśmy. Ktoś, kto wychował się na PlayStation, będzie spodziewał się innego sposobu korzystania z konsoli niż ten, kto został wychowany na Xboksie.

—rozmawiała Agnieszka Kalinowska

Rz: Zbliżają się premiery konsoli do gier PlayStation 4 i Xbox One. Od czego zaczął się ten wirtualny fenomen?

Bartłomiej Dramczyk: Od automatów do gier, które były ustawione w barach i klubach i okazały się niezłym źródłem dochodu. Pierwsze konsole do gier pojawiły się na rynku w latach 70., a popularność zaczęły zdobywać na początku lat 80. Najbardziej rozpoznawalna z nich to konsola Atari 2600, bardzo prosta, którą podłączało się do telewizora. To był absolutny hit, sprzedała się w kilkudziesięciu milionach egzemplarzy. Atari przez wiele lat było liderem rynku.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!