Na kłopoty turyści i przemysłowcy

Priorytetem dla Świętokrzyskiego jest rozbudowa dróg i linii kolejowych. Dzięki temu region przyciągnąć ma turystów i inwestorów.

Publikacja: 05.11.2014 01:00

Pociąg Elf podczas postoju w Kielcach

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Marcin Pieńkowski

Świętokrzyskie to drugie najmniejsze województwo w Polsce. Region zajmuje dopiero 12. miejsce w kraju pod względem PKB na głowę oraz średniej pensji.

– A przez to szybko się wyludnia – alarmuje poseł PiS Krzysztof Lipiec. – Ludzie uciekają za chlebem – mówi „Rzeczpospolitej".

Rację przyznaje mu poseł Zbigniew Pacelt z PO, który właśnie w bezrobociu widzi największy problem. – Przemysł stalowy się załamał. Huta Ostrowiec jeszcze funkcjonuje, ale zatrudnienie jest znacznie mniejsze – dodaje. Poseł PSL Mirosław Pawlak przyznaje, że najgorsza sytuacja jest w północnych powiatach. – Tam były duże zakłady, które w końcu upadły – tłumaczy. Twierdzi jednak, że sytuacja się poprawia np. dzięki strefom ekonomicznym.

Nie zgadza się z nim Lipiec. Jego zdaniem bezrobocie rośnie tu najszybciej w Polsce. Jak zauważa, jednym z powodów jest brak inwestorów. – Omijają Świętokrzyskie szerokim łukiem – ocenia.

Na razie inwestorzy omijają region świętokrzyski szerokim łukiem

Pawlak widzi jednak szansę na poprawę sytuacji w rozwoju infrastruktury komunikacyjnej. – Pocieszający jest fakt, że w końcu będziemy mieli trasę S7. Rusza budowa dwóch odcinków – wskazuje, choć zastrzega, że inwestycja zakończy się dopiero w 2017 r. Jego zdaniem priorytetem powinna być teraz modernizacja linii kolejowej nr 8 z Kielc do Warszawy. – Teraz mieszkańcy często dojeżdżają do Włoszczowy i stamtąd dopiero do stolicy – tłumaczy. Rację przyznaje mu Lipiec. – Infrastruktura kolejowa to totalna bryndza – mówi.

Politycy zgadzają się jednak, że po zakończeniu inwestycji sytuacja może się poprawić. – Takie nerwy komunikacyjne stwarzają duże możliwości – podkreśla Pawlak, a Lipiec dodaje, że inwestorzy mogliby się przyczynić do reindustrializacji regionu. Pacelt zastrzega jednak, że to nie takie proste. – To, że politycy powiedzą, że coś się da, to nie znaczy, że to prawda. Niech ekonomiści wskażą, jak to zrobić. Dziś tego nie wiemy – zaznacza. Jego zdaniem szansą na rozwój jest turystyka. – To duży atut Świętokrzyskiego – zauważa, a Pawlak z PSL przypomina, że powstają m.in. nowe szlaki rowerowe. – Dobrze rozwija się też agroturystyka. A może być jeszcze lepiej – kończy.

W miesiącu przedwyborczym opisujemy problemy regionów. Jutro – Warmińsko-Mazurskie.

Wyborcze informacje, wywiady, analizy: ?rp.pl/wybory2014