Rz: Pokojowe współżycie z 7 milionami francuskich muzułmanów jest możliwe?
Louis Aliot: We Francji nie ma miejsca na wspólnoty etniczne czy religijne. Nie będziemy więc ich pytali, czy są muzułmanami, i tym podobne historie. Ci, którzy nie przestrzegają zasad republiki, albo zostaną przywołani do porządku, albo – dotyczy to tych najbardziej brutalnych, którzy wzywają do przemocy – zostaną wysłani do kraju pochodzenia, o ile oczywiście mają taki kraj pochodzenia.
Większość z nich ma jednak francuskie obywatelstwo...
Tak twierdzą media, ale wielu z nich tak naprawdę ma dwa obywatelstwa. A we francuskim systemie prawnym jest coś takiego jak odebranie narodowości. Ludzie, którzy chcą dżihadu, muszą być natychmiast wyrzuceni.
Wielu merów we Francji widzi jednak możliwość kompromisu. Zgadzają się np. na wprowadzenie na basenach publicznych odrębnych godzin dla kobiet.
To jest całkowicie sprzeczne z zasadami republiki. Podobnie jak wymóg podawania żywności halal w szkołach czy zakaz leczenia kobiet przez lekarzy mężczyzn. Nie może być oddzielnych przepisów zależnie od wymogów religii. Dotyczy to w szczególności przestrzegania wolności słowa. Byłem zaszokowany, kiedy przewodniczący Obserwatorium Przeciw Islamofobii krytykował okładkę najnowszego numeru „Charlie Hebdo", twierdząc, że jego religia zakazuje karykaturowania Proroka. Otóż nas nie obchodzi, jaka jest jego religia. Nasz system życia reguluje francuska konstytucja. Jeśli jemu to nie odpowiada, to do niego należy wyciągnięcie z tego wszystkich wniosków. Jeśli ich dzieci mogą jeść tylko żywność halal, to niech w szkołach nie jedzą nic. Przez to samo musiał przejść katolicyzm. Ustawa o laickości z 1905 r. to była prawdziwa wojna. Narzuciła katolikom wiele rzeczy. Teraz islam musi dostosować się do republiki, a nie republika do islamu.
Te wartości z założenia są sprzeczne?
Jest wiele interpretacji islamu, który jest zarówno doktryną religijną, jak i polityczną. Niestety, z dobroci serca pozwoliliśmy radykalnemu islamowi zdominować całą religię. I, jak mówi wybitny znawca tej religii Mezri Haddad, teraz islam sam musi ustalić, co jest prawdą, a co nie.
Jak francuscy muzułmanie zareagowali na zamachy?
Wielu je poparło, w szczególności młodych, którzy buntują się przeciwko naszemu systemowi, odrzucają nawet nauczanie o Holokauście w szkołach. To nimi najłatwiej manipuluje ideologia, która chce naszej śmierci.