Krym bez ukraińskiego prądu?

Tysiące Ukraińców domagają się od władz w Kijowie wstrzymania dostarczania energii elektrycznej na półwysep.

Aktualizacja: 19.10.2015 13:44 Publikacja: 19.10.2015 13:37

Portret prezydenta Rosji Władimira Putina w Eupatorii

Portret prezydenta Rosji Władimira Putina w Eupatorii

Foto: AFP

Ponad 26 tys. osób podpisało w tej sprawie petycję na stronie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Autorzy petycji domagają się, by ukraińskie władze natychmiast zaprzestały dostarczać na okupowany przez Rosjan Krym energię elektryczną. Obecnie półwysep w ponad 90 proc. jest zależny od ukraińskich elektrowni jądrowych. Rosyjskie media już alarmują, że gdyby Kijów rzeczywiście zdecydował się na całkowite wstrzymanie energii elektrycznej, mieszkańcy Krymu musieliby sięgnąć po świece i lampy naftowe. Wcześniej ukraińskie władze kilkakrotnie wstrzymywały dostawy energii, jednak było to związane z zadłużeniem Krymu. Za każdym razem dostawy te były wznowione. Teraz ukraiński prezydent w ciągu miesiąca ma zająć stanowisko w tej sprawie, ponieważ pod petycją podpisało się wymaganych 25 tys. osób.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej