[b]Rz: Jak ważne dla politycznej przyszłości Baracka Obamy jest środowe orędzie o stanie państwa?[/b]
[b]Brian Darling:[/b] Może mieć dla niego decydujące znaczenie. To jego pierwsze orędzie o stanie państwa. Niezwykle ważne, choćby dlatego, że nakreśli polityczny kierunek na cały najbliższy rok. Obama musi też wykorzystać tę okazję, by pokazać, że naprawdę słucha tego, co ma do powiedzenia naród. Jest bowiem oczywiste, że Amerykanie nie są zadowoleni ze sposobu prowadzenia rządów przez ostatnie 12 miesięcy.
[b]Barack Obama powinien przyznać się do błędów i wziąć odpowiedzialność za spadek popularności demokratów?[/b]
Zapewne przyzna się do kilku. Na przykład do tego, że jego sposób działania był za mało przejrzysty – innymi słowy, że spotkania, podczas których negocjuje się najważniejsze dla kraju kwestie, powinny być otwarte dla publiczności. Byłoby mu jednak bardzo trudno przyznać się do wszystkich błędów, które popełnił w zeszłym roku, gdyż było ich ogromnie dużo.
[b]Na przykład?[/b]