Reklama
Rozwiń
Reklama

Pod dyktando Stalina

Jerzy Eisler, historyk, dyrektor Warszawskiego Oddziału IPN

Publikacja: 04.02.2010 01:28

Jerzy Eisler

Jerzy Eisler

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

[b]Rz: Dziś przypada 65. rocznica rozpoczęcia konferencji jałtańskiej, która trwała od 4 do 11 lutego 1945 roku. Jaki był jej wpływ na losy świata?[/b]

Jerzy Eisler: Gdyby nie wydarzenia z przełomu lat 80. i 90. w Europie Środkowo-Wschodniej, to prawdopodobnie wciąż żylibyśmy w ładzie pojałtańskim. Okres tzw. zimnej wojny miał swoją genezę właśnie na konferencji jałtańskiej, gdzie po raz ostatni wielka trójka występowała zgodnie, choć widać już było różnice interesów. Głównym graczem był Józef Stalin, po nim Roosevelt. Najsłabszy był Winston Churchill.

[b]W Jałcie zdecydowali oni o losie Polski.[/b]

W Jałcie dano Polakom nadzieję na demokrację. Zdecydowano, że będą u nas wolne wybory. Okazały się one karykaturą. To była konsekwencja stosunku Stalina do demokracji. Stalin nieoficjalnie mówił, że władza Związku Radzieckiego sięga tam, dokąd dotarły radzieckie czołgi. A władza rosyjska nigdy w historii nie sięgała tak daleko jak po II wojnie.

[b]Dlaczego Amerykanie i Brytyjczycy się na to zgodzili?[/b]

Reklama
Reklama

Stalin był świetnym negocjatorem i wygrywał tę wojnę. Dodatkowo dla Amerykanów i Brytyjczyków słowa: wolność, suwerenność, demokracja znaczyły mnie więcej to samo, co dla nas dzisiaj. Dla Stalina wolność oznaczała zniewolenie, a demokracja socjalistyczna–dyktaturę.

[b]Czy gdzieś możemy jeszcze obserwować konsekwencje ładu pojałtańskiego?[/b]

W kształcie terytorialnym, bo III RP odziedziczyła granice po PRL. A jej kształt z kolei został przesądzony kilka miesięcy później w Poczdamie, ale w generalnych zarysach został nakreślony w Jałcie.

[b]Rz: Dziś przypada 65. rocznica rozpoczęcia konferencji jałtańskiej, która trwała od 4 do 11 lutego 1945 roku. Jaki był jej wpływ na losy świata?[/b]

Jerzy Eisler: Gdyby nie wydarzenia z przełomu lat 80. i 90. w Europie Środkowo-Wschodniej, to prawdopodobnie wciąż żylibyśmy w ładzie pojałtańskim. Okres tzw. zimnej wojny miał swoją genezę właśnie na konferencji jałtańskiej, gdzie po raz ostatni wielka trójka występowała zgodnie, choć widać już było różnice interesów. Głównym graczem był Józef Stalin, po nim Roosevelt. Najsłabszy był Winston Churchill.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama