W niedzielę zabrakło tylko indyjskiego słonia

Ekologiczny piknik, roztańczona parada, warsztaty bębniarskie i break dance na Starówce – ostatni weekend wakacji był w stolicy bardzo gorący.

Publikacja: 31.08.2009 15:34

Nowy Świat jak łąka? To jest możliwe, przynajmniej raz w roku. Kawałki tego trawnika warszawicy mogl

Nowy Świat jak łąka? To jest możliwe, przynajmniej raz w roku. Kawałki tego trawnika warszawicy mogli wziąć do domu.

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Największym echem odbiło się niedzielne Wielokulturowe Street Party. Cudzoziemcy mieszkający w Warszawie i miłośnicy egzotycznych kultur przygotowali na ten dzień mnóstwo atrakcji. Orientalny festiwal rozpoczęła wielka parada, która przeszła z placu Bankowego na Krakowskie Przedmieście.

Największym powodzeniem wśród przechodniów cieszyły się gorące występy tancerek samby, pokazy capoeiry, czyli brazylijskiej sztuki walki połączonej z tańcem, i platforma indyjska, z której płynęły skoczne bollywoodzkie przeboje.

– Chcieliśmy, żeby w naszej paradzie poszedł też słoń indyjski, ale rozmawialiśmy z obrońcami praw zwierząt i przekonali nas, że na paradzie mogłoby być dla niego za głośno – zdradził „ŻW” koordynator części bollywoodzkiej Razvi Hussaini.

Ogromne brawa zebrali też Chińczycy z prześladowanego przez partię komunistyczną ruchu Falun Dafa, którzy na Krakowskim Przedmieściu zagrali „Odę do radości”. Uwagę przyciągał też wielki chiński smok, który wił się pomiędzy uczestnikami parady. Przechodnie zatrzymywali się i machali do roztańczonego korowodu. – Jakby stoczniowcy i górnicy robili takie demonstracje, to od razu by wszyscy na nich inaczej patrzyli – śmiał się Michał Dębowski z Ochoty.

Po paradzie zaczął się piknik. Warszawiacy zobaczyli japoński taniec z wachlarzami, tybetański taniec mnichów. Mogli też zagrać w indyjski bilard, posmakować potraw egipskich i rosyjskich.

A na Nowym Świecie zaparkował samochód na prąd, ulica pokryła się trawą, a zużyte żarówki zamieniły się w nowe – tak było na Pikniku z Klimatem. Panie zachwycił ekologiczny pokaz mody Marzeny Ratowskiej: – Moje ubrania są z materiałów ekologicznych: lnu, bawełny organicznej i jedwabiu, a torebki z włókniny – mówiła projektantka.

Panów przyciągnął przedpremierowy pokaz elektronicznego samochodu. Dwuosobowy trójkołowiec osiąga prędkość 90km/h i przejeżdża 100 km na jednym ładowaniu.

Największym echem odbiło się niedzielne Wielokulturowe Street Party. Cudzoziemcy mieszkający w Warszawie i miłośnicy egzotycznych kultur przygotowali na ten dzień mnóstwo atrakcji. Orientalny festiwal rozpoczęła wielka parada, która przeszła z placu Bankowego na Krakowskie Przedmieście.

Największym powodzeniem wśród przechodniów cieszyły się gorące występy tancerek samby, pokazy capoeiry, czyli brazylijskiej sztuki walki połączonej z tańcem, i platforma indyjska, z której płynęły skoczne bollywoodzkie przeboje.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!