[b]Rz: Siedział pan w celi z Orlandem Zapatą, który zmarł w lutym po miesiącach głodówki. Pan i ponad 50 innych więźniów politycznych odzyskaliście wolność dzięki niemu.[/b]
[b]Juan Carlos Herrera Acosta:[/b] Tak, dzięki niemu i dzięki jego śmierci. Ofiara Orlanda Zapaty przyparła reżim do muru. Wspólnota międzynarodowa zdała sobie sprawę, jaki system panuje na Kubie, czym są nasze więzienia, jak traktowani są więźniowie. Czym jest istota krwiożerczego castroizmu. Zapata oddał życie za demokrację. Zamordowali go. Z premedytacją. Winni tej zbrodni są Fidel i Raul Castro, policja polityczna i całe dowództwo wojskowe. Teraz zaś nękana jest matka Zapaty – Reina Luisa Tamayo. W każdej chwili mogą ją zabić. To osoba w podeszłym wieku. Bardzo schorowana. A była bita, szarpana, wleczona po ziemi, nasyłali na nią hołotę z rurami, pałkami, kijami bejsbolowymi, a to była przebrana policja polityczna. Reina Luisa jest matką męczennika. Na co czeka wspólnota międzynarodowa? Na kolejnych męczenników? Czas zacząć działać. Teraz albo nigdy. W przeciwnym razie Kuba pozostanie jednym wielkim więzieniem otoczonym drutem kolczastym.
[b]Spędził pan za kratkami kilkanaście lat, bito pana i maltretowano. Warto było marnować życie i zdrowie...[/b]
Jestem krajowym koordynatorem Kubańskiego Ruchu Młodych na rzecz Demokracji. Byłem więziony od roku 1997 do 2002, a w 2003 roku znów zostałem aresztowany. Najpierw skazali mnie na 39 lat pozbawienia wolności, potem zredukowali karę do 20 lat. Byłem w pięciu więzieniach, najgorszych na Kubie. Torturowali mnie, bili, wisiałem skuty – dwanaście, sześć, osiem godzin – we własnym moczu i fekaliach. Na całym ciele mam 43 szwy. To wszystko zawdzięczam castro- izmowi. Osiem razy zaszywałem sobie usta drutem na znak protestu. Moja jedyna, 14-letnia córka zginęła w wypadku, jadąc odwiedzić mnie w więzieniu. Byłem bliski szaleństwa. Bronić jakiejś idei to na Kubie oznacza szukać śmierci. Tak było z Zapatą. Był moim kolegą. Spędziliśmy trzy lata w więzieniu obok siebie. Aż go zabrali na śmierć do zakładu Kilo 8 w Camaguey, gdzie i ja spędziłem cztery i pół roku. To najgorsze więzienie na półkuli zachodniej.
[wyimek]Zapatero jest jedynym przyjacielem, jakiego kubański reżim ma w Europie, a Fidel Castro posługuje się nami do swojego szantażu[/wyimek]