Platforma ma wielki stan posiadania.
[b]Konfitury?[/b]
Oczywiście. Partia to nie tylko wierchuszka, ale i dolne szczeble. W przypadku partii rządzącej do tych konfitur wciąż przychodzi wielu chętnych. Niezadowolenie się zacznie, gdy nie stanie konfitur. Wtedy też zaczną się konflikty.
[b]Czyli nie wierzy pan, że Janusz Palikot utworzy własną partię i będzie to ważna część sceny politycznej? [/b]
Nie. Nawet jeśli utworzy, nie będzie to duże wydarzenie. Gdy zapyta pan przeciętnego człowieka, kto to jest Palikot, odpowie, że to ciekawy, oryginalny człowiek, ale dążący wyłącznie do autopromocji.
[b]A SLD Napieralskiego nie jest narażony na żadne wstrząsy? [/b]
Na lewicy było już bardzo wiele secesji i wielu outsiderów. Głosili hasło, że trzeba zbudować nową, lepszą lewicę. To było żałosne, bo wszyscy oni dowiedli, że są bezpłodni w tworzeniu "nowej, lepszej lewicy". Tym bardziej wskazuje to na potrzebę dbałości o zdrowie SLD. Sojusz przeszedł już wiele, więc jego kierownictwo musi dbać, by była to partia otwarta, transparentna, dbała o wartości. By było to ugrupowanie ludzi, którzy się lubią. Czy tak jest, nie wiem do końca.
[b]Chyba nie, skoro słychać o wycinaniu takich ludzi, jak Ryszard Kalisz, Wacław Martyniuk czy Wojciech Olejniczak. [/b]
Nie przyjmuję tego do wiadomości. Nie znam wypowiedzi partyjnych na ten temat. Czytałem o tym w mediach. Co to znaczy "wycięcie"? Że ktoś ich nie lubi? Dlaczego? Dlatego, że są aktywni publicznie i znani?
[b]Jak nie wycinanie, to marginalizacja? [/b]
Ryszard Kalisz jest wartością dodaną. Jest indywidualistą, więc to może drażnić pewne gremia. Nie zgadzam się z tezą, że partia musi być bezbarwna. Zresztą to wyjdzie, gdy będą układane listy do parlamentu. Tak jak wtedy, gdy Wojciech Olejniczak wyciął byłych liderów SLD. Ale takie wycinanie nie będzie dobre dla partii.
[b]Czy to, co się dzieje w TVP, jest testowaniem przyszłej koalicji SLD z PO? [/b]
W jakimś sensie tak. Zdolność koalicyjna musi się kształtować w dłuższym czasie.
[b]Na razie to testowanie koalicyjności słabo wychodzi, bo powszechna opinia jest taka, że SLD ograł w TVP PO. [/b]
Nie wiem, czy tak jest. To są sprawy skryte, nie toczą się publicznie. Są tam zmiany statutowe, prowadzą je ludzie związani z różnymi ugrupowaniami. Wolałbym, by to było bardziej przejrzyste. Chciałbym wiedzieć, czym SLD się kieruje w swych działaniach, bo gdy coś nie wyjdzie, to cała partia będzie za to odpowiadała. I chciałbym wiedzieć – jako obywatel – czy sprawy idą w dobrym kierunku. A żartem mówiąc – gdy słabszy ogrywa silniejszego, to nie jest najgorzej.