Posłowie zdecydowali. Uboju rytualnego w Polsce nie będzie

Posłowie odrzucili w głosowaniu rządowy projekt ustawy o uboju rytualnym. Oznacza to, że ta metoda zabijania zwierząt pozostanie w Polsce nielegalna

Publikacja: 12.07.2013 13:55

Posłowie zdecydowali. Uboju rytualnego w Polsce nie będzie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Za odrzuceniem rządowego projektu głosowało 222 posłów, przeciw było 178, a 9 się wstrzymało.

W klubach, nawet mimo dyscypliny nie było jedności. Za zakazem glosowało m.in. 38 posłów PO, w tym Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Agnieszka Pomaska. 7 posłów Platformy wstrzymało się od głosu. Z dyscyplinie w klubie PiS również wyłamało się dwóch posłów, Henryk Kowalczyk i Jan Krzysztof Ordanowski. Adam Hofman zapowiedział, że zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje. Podobnie ich postępowanie ocenił Jarosław Kaczyński. - Wynik głosowania to zwycięstwo przyzwoitych ludzi. Dwaj posłowie, którzy głosowali za zakazem zachowali się nieprzyzwoicie i zostanę ukarani - mówił prezes PiS. - Tu chodziło o wpływy pewnego niewielkiego, ale dysponującego sporymi możliwościami lobby. Przywołam tu słowa posła Grupińskiego, który powiedział, że premierowi bardzo zależy na zniesieniu zakazu. Chciałbym sprawdzić, dlaczego tak mu na tym zależało - dodał Kaczyński. W ogóle z udziału w głosowaniu zrezygnowało trzech posłów Ruchu Palikota.

Przed głosowaniem posłowie zadawali pytania. Pierwszy na mównicy wystąpił poseł Solidarnej Polski Ludwik Dorn. - Wielu posłów opiera swój wybór na półprawdach serwowanych przez środowiska przeciwne ubojowi. To nieprawda, że ubój rytualny jest niezgodny z prawem Unii. Proszę, żeby rząd się o tym wypowiedział - apelował.

Po nim swoje pytanie zadała posłanka PiS Marzena Michalak. - Proszę powiedzieć, dlaczego rząd nie bierze pod uwagę opinii dwóch trzecich Polaków i zmusza do zaakceptowania uboju rytualnego obcego naszej kulturze i cywilizacji? - wyraźnie rozemocjonowana domagała się odpowiedzi.

W podobnym tonie wypowiadał się Paweł Sajak z Ruchu Palikota. - Bóg jest miłością tak? Organizowano wyprawy krzyżowe, w imię rytuałów religijnych przez wiele lat mordowano niemowlęta, składano w ofierze dziewice, mordowano starców i dzieci. A dziś? PO ma nowego boga, tym bogiem jest dolar, euro. Właśnie w rytuale tego boga składacie tę uchwałę. Czy was bóg też jest miłością? - pytał poseł.

Wątpliwości parlamentarzystów próbował rozwiać minister rolnictwa Stanisław Kalemba. Jego odpowiedzi nie zmieniły jednak decyzji posłów opozycyjnych wobec projektu.

Klub Platformy Obywatelskiej zrezygnował z dyscypliny podczas głosowania w sprawie uboju rytualnego. To efekt ustaleń na spotkaniu klubu PO z premierem Donaldem Tuskiem. Jak pokazało głosowanie oraz wcześniejsze dyskusje parlamentarzyści PO są podzieleni w tej sprawie.

Po głosowaniu politycy na gorąco komentowali jego wynik na Twitterze. "Doszło do uboju rytualnego nad projektem ustawy :-)" - pisał rzecznik SLD Dariusz Joński. W podobnym tonie wypowiadali się posłowie Ruchu Palikota Robert Biedroń ("Dobry zwyciężyło nad złem. Ubój rytualny jest nielegalny") i Andrzej Rozenek ("Zwierzęta obronione, mimo zapędów zwyrodnialców chcących je torturować. Nie ma uboju rytualnego w Polsce!"). Wtórowała im także niezależna Wanda Nowicka, która napisała "Zwycięstwo! Ubój rytualny odrzucony!".

Decyzja posłów spodobała się także europosłance SLD Joannie Senyszyn. "Sejm odrzucił ubój rytualny. Nie będziemy bestialsko mordować zwierząt dla pieniędzy. Dziękuję posłom, którzy głosowali za" - napisała. Tryumfował także Janusz Palikot, który stwierdził, że "obrońcy zwierząt wygrali". "Ubój rytualny nielegalny!!!" - dodał. Tym razem zgodny z liderem Ruchu Palikota był także Leszek Miller. "Ubój rytualny odrzucony! Zła wiadomość dla sadystów!" - podkreślił.

Wynik głosowania nie wszystkim jednak przypadł do gustu. Szczególnie niezadowolony był Patryk Jaki. "Gratulacje dla polskiego parlamentu - jednym ruchem zniszczyli 5 tys. miejsc pracy i cały sektor gospodarki" - oskarżył Sejm na Twitterze. Odpowiedział mu Andrzej Rozenek, który napisał "Patryk, przestań opowiadać takie rzeczy. Od pół roku nie ma uboju i żadna rzeźnia nie padła". Taka argumentacja do posła Solidarnej Polski jednak nie przemówiła. "70% spadek, utrzymali działalność tylko z nadzieja ze dziś się uda, teraz zwierzęta będą dalej zabijanie tylko ludzie na bruk" - odpowiedział Rozenkowi i skomentował wewnętrzny spór w PiS przed głosowaniem. "Suski do Ardanowskiego, który był za ubojem: jeśli poddajesz się karze, to 1000 zł i nagana..." - wyjawił rozmowę między posłami partii Jarosława Kaczyńskiego. Decyzja PiS nie spodobała się także rzecznikowi PSL Krzysztofowi Kosińskiemu. "Obłuda PiS! Wieś i rolnicy Wam tego nie wybaczą !!!" - napisał na Twitterze.

Rano w TVN 24 Grzegorz Schetyna mówił, że "warto zrobić dużo, aby głosy się nie rozbiły, żebyśmy nie głosowali na "tak" czy "nie", i by nie łamać poselskich sumień". Wiceprzewodniczący PO chciał, żeby cały klub PO jednogłośnie głosował za rządowym projektem ws. uboju rytualnego. Wyniki głosowania pokazały jednak, że jego życzenie się nie spełniło.

Na ponownym zezwoleniu uboju rytualnego m.in. ze względu na znaczenie dla eksportu, zależało branży mięsnej i rolnikom. Jego zwolennicy informowali, że do czasu wprowadzenia zakazu uboju rytualnego, czyli do 1 stycznia 2013 r. eksport wołowiny z niego pochodzącej wynosił ponad 200 tys. ton rocznie. Stanowił jedną trzecią całości sprzedaży zagranicznej tego mięsa. Udział eksportu mięsa drobiowego z uboju religijnego w całym eksporcie sięgała 10 proc.

Związek Polskie Mięso wyjaśniał, że tylko w 80 ubojniach, spośród których wiele stanie na granicy bankructwa, jeżeli ustawa nie zostanie przyjęta, zatrudnienie straci ponad 5 tys. osób. Ponadto zagrożonych ma być kilkaset tysięcy rolników, którzy zainwestowali w hodowlę bydła i muszą spłacać kredyty zaciągnięte na modernizację.

- To największa głupota, jaką mógł zrobić polski rząd – mówi „Rz" Konrad Pazgan, prezes Konspolu, czołowej firmy drobiarskiej w Polsce. – Wbrew temu, co głoszą pseudoobrońcy zwierząt, krowom czy kurczakom będzie teraz działa się większa krzywda. Zamiast do ubojni w Polsce, będą transportowane setki kilometrów do Niemiec czy Holandii, gdzie ubój rytualny jest dozwolony i gdzie istnieje zapotrzebowanie na surowiec – dodaje.

Trybunał Konstytucyjny orzekł pod koniec listopada 2012 r., że ubój religijny bez ogłuszania jest sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt i z Konstytucją. Jego przywrócenie wymaga nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt z 1997 r.

Za odrzuceniem rządowego projektu głosowało 222 posłów, przeciw było 178, a 9 się wstrzymało.

W klubach, nawet mimo dyscypliny nie było jedności. Za zakazem glosowało m.in. 38 posłów PO, w tym Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Agnieszka Pomaska. 7 posłów Platformy wstrzymało się od głosu. Z dyscyplinie w klubie PiS również wyłamało się dwóch posłów, Henryk Kowalczyk i Jan Krzysztof Ordanowski. Adam Hofman zapowiedział, że zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje. Podobnie ich postępowanie ocenił Jarosław Kaczyński. - Wynik głosowania to zwycięstwo przyzwoitych ludzi. Dwaj posłowie, którzy głosowali za zakazem zachowali się nieprzyzwoicie i zostanę ukarani - mówił prezes PiS. - Tu chodziło o wpływy pewnego niewielkiego, ale dysponującego sporymi możliwościami lobby. Przywołam tu słowa posła Grupińskiego, który powiedział, że premierowi bardzo zależy na zniesieniu zakazu. Chciałbym sprawdzić, dlaczego tak mu na tym zależało - dodał Kaczyński. W ogóle z udziału w głosowaniu zrezygnowało trzech posłów Ruchu Palikota.

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!