Polityk wystąpił o te dane w oficjalnym trybie wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Krężołek domaga się m.in. "udostępnienia wykazu osób wraz z podaniem informacji o miejscu pracy, powierzonym stanowisku i okresie zatrudnienia, zatrudnionych na umowę o pracę w Urzędzie Miasta, wszystkich Urzędach dzielnicowych i innych spółkach miejskich od początku grudnia 2006 roku".
We wniosku czytamy także, że wnioskodawca prosi o udostępnienie wszystkich umów cywilnoprawnych zawieranych przez te instytucje.
Sprawa ma związek z aferą bemowską. Po odwołaniu ze sprawowanej funkcji, dymisjonowany wiceburmistrz Bemowa Paweł Bujski ujawnił nieprawidłowości związane z obsadzaniem stanowisk publicznych i zatrudnianiem w podległych Urzędowi instytucjach. Jako głównego winowajcę w swoim oświadczeniu wskazał byłego już wiceprezydenta Warszawy Jarosława Dąbrowskiego. Ten ostatni podał się do dymisji, by - jak wyjaśniał - nie tworzyć problemów urzędującej prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz.
- Afera bemowska pokazała, że przy zatrudnianiu ludzi w urzędach oraz jednostkach podległych dochodziło do licznych nieprawidłowości. Afera udowodniła, że największa skala nepotyzmu nie występuje w urzędach a w jednostkach podległych i spółkach. Z tego powodu zwróciłem się o dokumenty dotyczące również ich - wyjaśnia "Rz" motywy swojego postępowania Krężołek.