Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.10.2019 19:48 Publikacja: 01.10.2019 21:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Z negocjacjami w Unii Europejskiej jest jak z negocjacjami w rodzinie. Sztuka polega na tym, aby innych przekonać do swojego pomysłu w taki sposób, by sobie pomyśleli, że pomysł był ich, i z entuzjazmem go zrealizowali. Dokładnie tak było dziesięć lat temu z Partnerstwem Wschodnim. Udało się wtenczas zbudować program ścisłej współpracy z Unią Europejską dla sześciu państw na Wschodzie: Ukrainy, Białorusi, Mołdawii oraz trzech południowokaukaskich: Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu. Był to, jak widać po dekadzie, czas świetnej kondycji Unii Europejskiej, której liderzy myśleli o aktywnej wspólnej polityce zagranicznej. Były to też, jak widać z perspektywy, lata polskiej prosperity wewnątrz Unii: Polska, nie taka jeszcze zasiedziała w UE, była w stanie przekonać Szwecję, Niemcy, a potem kolejne państwa, że ma prawo do tego, by „polityka sąsiedztwa" dotyczyła nie tylko państw na południowym wybrzeżu Morza Śródziemnego, ale także jej sąsiadów.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Znana niemal wszystkim Polakom spółka, która w piątek zainaugurowała obchody swego 70-lecia, to już firma techno...
Cały cywilizowany świat musi powstrzymać Rosję. To wojna cywilizacyjna – mówił w 2014 roku w rozmowie z „Rzeczpo...
Standardowe ubezpieczenie nieruchomości chroni dom lub mieszkanie przed takimi zdarzeniami, jak pożar, zalanie,...
Czuję się źle. Mam tylko nadzieję, że wkrótce wszyscy otrzeźwieją. Kurz bitewny opadnie, a wygra wojsko. Wtedy p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas