Według Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych KUKE, sprzyjać temu będzie stopniowa poprawa koniunktury na rynku europejskim, a także większa konkurencyjność unijnej gospodarki spowodowana osłabieniem euro. Unijny eksport będzie rósł, a w konsekwencji przyniesie wzrost zamówień dla polskich poddostawców.
KUKE zakłada, że polski eksport najważniejszy rynek UE – Niemcy – zwiększy się w 2016 roku o 8,9 proc. Niewiele mniejszy wzrost – o 8,5 proc. przyniesie sprzedaż na pozostałych rynkach strefy euro, z kolei o 8,2 proc. wzrośnie eksport do pozostałych krajów UE. Zdaniem ekspertów Banku Zachodniego WBK, utrzymywanie tendencji wzrostowej eksportu do UE jest dużym sukcesem.
- Unia Europejska to dziś ponad trzy czwarte polskiego eksportu. Te wzrosty przekładają się na naprawdę bardzo duże wartości – podkreśla Piotr Dylak, dyrektor ds. finansowania handlu BZ WBK.
Dane GUS za pierwszych 10 miesięcy 2015 roku pokazują, że eksport do Niemiec zwiększył się do prawie 40 mld euro z 36,3 mld euro rok wcześniej. W tym samym czasie sprzedaż do Wielkiej Brytanii przekroczyła 9,8 mld euro w porównaniu do 8,8 mld euro w okresie styczeń-październik 2014 roku. W podobnych proporcjach zwiększył się eksport do Czech. Sprzedaż do Francji wzrosła z 7,8 do 8,3 mld euro, do Włoch z 6,3 do 7,1 mld euro.
- Wzrost eksportu do Niemiec ma wyjątkowe znaczenie, bo tamtejsza gospodarka nie jest w najlepszej kondycji i teoretycznie mogłaby mocno ograniczyć popyt na import z Polski – twierdzi Robert Antczak, dyrektor sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej BZ WBK.