— Żeby ta koalicja to nie były tylko te państwa, które ostatnio w Szwajcarii nie podjęły tematu zasadniczego i zbyły go milczeniem. A więc odzyskania okupowanych terytoriów Ukrainy — podkreślił. – Oczekiwałbym od NATO, że będzie budowało koalicję taką, która odpowie wszystkim nam jednoznacznie na pytanie: jest szansa na odzyskanie tych terytoriów, czy nie? Bo na razie wszyscy o tym milczą – dodał
Putin nie użyje broni nuklearnej, bo nie pozwolą mu na to Chińczycy
Gen. Skrzypczak został też zapytany o szantażowanie świata zachodniego przez Kreml bronią jądrową. — Jakiekolwiek groźby Putina przeznaczone dla nas w tym zakresie, powinny spotykać się z odpowiedzią taką, że my też w NATO mamy broń nuklearną. Putin tej broni nie użyje, bo nie pozwolą mu na to Chińczycy, ale tego szantażu będzie używał. Tak długo, jak my będziemy tego słuchali bez żadnej reakcji — powiedział generał „Faktowi”.
— Oczekuję od NATO, aby pokazało Putinowi, że jest silne. I da mu wyraźne ostrzeżenie, że jeżeli będzie on naruszał integralność jednego z państw-członków, to poniesie tego surowego konsekwencje. Tak, jak poniósł w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej Turcji — dodał.
Nawiązał w ten sposób do zestrzelenia rosyjskiego myśliwca przez siły powietrzne Turcji. W 2015 r. na kilka sekund wleciał on nad terytorium tego kraju. – Nie może tak być, że Rosjanie bezkarnie naruszają naszą przestrzeń powietrzną i z tego nic nie wynika – stwierdził gen. Skrzypczak.