Reklama
Rozwiń
Reklama

Rzecznik SN: Skarga nadzwyczajna jest potrzebna, ale wymaga poprawy

Doświadczenia pokazują, że jest to instrument nadzwyczaj potrzebny. Wymaga jednak pewnej poprawy – mówi o skardze nadzwyczajnej rzecznik SN, sędzia Aleksander Stępkowski.

Publikacja: 03.04.2024 04:30

Aleksander Stępkowski

Aleksander Stępkowski

Foto: tv.rp.pl

Od czwartku nie będzie można składać już skarg nadzwyczajnych od wyroków wydanych w latach 1997-2018? Czy rzeczywiście warto rezygnować z tej możliwości?

To pytanie powinno być kierowane do polityków, to oni uchwalali przepis pozwalający na zaskarżanie tych wyroków i to oni następnie przedłużyli - zgodnie, mimo ostrości istniejących podziałów politycznych - ten okres. Natomiast rozwiązanie takie jest niewątpliwie wyjątkiem od reguły, dlatego jego ograniczenie w czasie jest potrzebne dla stabilności systemu. Sprawy takie stanowiły ok. 23 proc. wszystkich skarg nadzwyczajnych, jest to zatem grupa zauważalna choć nie dominująca.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Sądy i trybunały
Awantura w Trybunale Stanu. Jest śledztwo ws. naruszenia nietykalności cielesnej
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Nieruchomości
Spółdzielcy będą wreszcie na swoim. Rząd chce rozwiązać problem z PRL
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy: zasada prawna ustanowiona przez tzw. neosędziów nie istnieje
Prawo rodzinne
Jak po rozwodzie wycenić nakłady małżonka na wspólny majątek? Wyrok SN
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama