Reklama

Sąd Najwyższy uwzględnił skargą nadzwyczajną Ziobry w sprawie spadkowej

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry dotyczącą dwa odmiennych orzeczeń w tej samej sprawie. Chodził o dziedziczenie po mężczyźnie, który zmarł w lipcu 1998 roku. Sąd najpierw stwierdził nabycie spadku przez syna, a kilkanaście lat później wydał odmienne orzeczenie.

Publikacja: 10.05.2023 11:08

Sąd Najwyższy uwzględnił skargą nadzwyczajną Ziobry w sprawie spadkowej

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

mat

W Sądzie Rejonowym w Biłgoraju, z wniosku żony spadkodawcy zmarłego w lipcu 1998 roku, toczyło się postępowanie spadkowe. Wnioskodawczyni oraz dwoje dzieci zmarłego przedstawili pozostawiony przez spadkodawcę testament. Zgodnie z jego treścią do całego spadku został powołany syn zmarłego, co sąd potwierdził w wydanym 17 grudnia 1999 roku postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku przez w całości. Wobec braku zaskarżenia orzeczenie to stało się prawomocne.

Jak czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej, kilkanaście lat później również przed sądem w Biłgoraju zawisło kolejne postępowanie po tym samym zmarłym - po raz kolejny z wniosku jego żony. Postanowieniem z 6 września 2010 roku sąd stwierdził, że spadek po zmarłym w 1998 roku mężczyźnie, tym razem na podstawie dziedziczenia ustawowego, nabyła jego żona oraz dwoje dzieci, po 1/3 części każdy.

W skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny podniósł, że sąd powinien był podjąć z urzędu działania nie tylko umożliwiające ustalenie faktycznego kręgu spadkobierców i zakresu majątku spadkowego, ale również ustalenia czy nie doszło do wcześniejszego spadkobrania, a tym samym wyeliminowania sytuacji wydania kolejnego orzeczenia w tej samej sprawie. Przepisy dotyczące spraw spadkowych nie pozwalają bowiem sądowi, aby poprzestał jedynie na materiale zaoferowanym przez zainteresowanych. Jeżeli to czyni, naraża się na zarzut obrazy przepisów postępowania cywilnego w sytuacji, gdy późniejsze ustalenia wskażą na nieprawidłowości w tym zakresie.

Podkreślono, że następstwem zaniedbań sądu było wydanie kolejnego, na dodatek w odmiennej treści od pierwotnego, prawomocnego rozstrzygnięcia, co jest sytuacją niedopuszczalną i naruszającą obowiązujące, podstawowe regulacje prawne. Orzeczenie to zostało wydane w warunkach nieważności postępowania, wobec zaistnienia negatywnej przesłanki procesowej tj. powagi rzeczy osądzonej.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, Sąd Najwyższy w pełni podzielił zasadność skargi nadzwyczajnej i uchylił zaskarżony wyrok stwierdzając, że w niniejszej sprawie doszło do naruszenia zasad i wartości wywodzonych z Konstytucji RP, a także uchybiono przepisom ustawowym. Podkreślono, że sąd orzekający wydając zaskarżone postanowienie naruszył prawo do dziedziczenia.

Reklama
Reklama

Przeprowadzenie kolejnego postępowania w przedmiocie nabycia spadku po tej samej osobie było niedopuszczalne, a sytuacja kiedy w obrocie prawnym funkcjonują dwa odmienne od siebie, prawomocne orzeczenia spadkowe, dotyczące tego samego spadkodawcy powoduje stan niepewności prawnej, bowiem uczestnicy postępowania nie uzyskali jednoznacznego potwierdzenia swych uprawnień spadkowych.

Czytaj więcej

Dwa różne orzeczenia spadkowe w tej samej sprawie w ciągu 50 lat
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Nieruchomości
Zmiany w spółdzielniach mieszkaniowych. Kolejny zwrot ws. adwokatów i radców
Prawo w Polsce
Dramat warszawskich rodzin. Nawet miesiąc oczekiwania na pogrzeby bliskich
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama