Stronom postępowań administracyjnych łatwiej będzie w przyszłości dotrzymać terminów. Chodzi o osoby przebywające w innych państwach unijnych.
Propozycję dla nich przygotowała senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Jest to konkretnie nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego. Senatorowie chcą, by nadanie pisma urzędowego na poczcie w innym państwie unijnym lub w Szwajcarii wywierało taki sam skutek jak z polskiej poczty. Chodzi o przestrzeganie przez polskich urzędników biegu terminów w różnego rodzaju postępowaniach administracyjnych.
Projekt jest ukłonem w kierunku Polaków, którzy wyemigrowali do innych państw unijnych lub często tam wyjeżdżają. Dziś, żeby zachować wymogi kodeksu postępowania administracyjnego, muszą w Polsce albo ustanowić pełnomocnika, albo też załatwiać sprawy w konsulacie. Przepisy przewidują bowiem, że nadanie pisma przed upływem biegu terminu na poczcie w innym państwie nie prowadzi do jego zachowania.
Oznacza to, że pisma trzeba wysyłać w innym państwie ze sporym wyprzedzeniem, by mieć gwarancję, że dotrą na czas, alb składać wizytę w konsulacie, ale tych nie jest zbyt wiele.
Po zmianie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego problem ten zniknie. Do spraw starych nowe przepisy nie będą miały zastosowania.