Reklama

Szybsza egzekucja transgranicznych wyroków

Od soboty orzeczenia w sprawach cywilnych i handlowych wydane przez zagraniczne sądy od razu trafią do polskiego komornika.

Publikacja: 09.01.2015 07:55

Szybsza egzekucja transgranicznych wyroków

Foto: www.sxc.hu

Do tej pory w wypadku orzeczeń w sprawach bezspornych, europejskich nakazów zapłaty czy drobnych roszczeń trzeba było uzyskać klauzulę wykonalności, a w wypadku pozostałych orzeczeń – postanowienie naszego sądu o ich uznaniu na terenie Polski. Bez tych orzeczeń wyrok nie nadawał się do egzekucji. Teraz wierzyciel może z zagranicznym wyrokiem pójść bezpośrednio do komornika.

Będzie łatwiej

10 stycznia zaczyna obowiązywać nowela kodeksu postępowania cywilnego, którą skoordynowano z wejściem w życie dwóch unijnych rozporządzeń  w sprawie wzajemnego uznawania środków ochrony w sprawach cywilnych (1215/ 2012, 606/2013).

Unijne rozporządzenia to milowy krok w budowaniu wspólnej przestrzeni sprawiedliwości w UE. Obowiązują one bezpośrednio w Polsce i nie trzeba dodatkowej regulacji krajowej. Praktyka pokazuje jednak, że łatwiej stosować unijne prawo, jeśli postępowanie w tych sprawach reguluje także krajowa procedura.

Dłużnikowi trudniej

Zmiany mają skrócić egzekucję transgranicznych długów, są więc korzystne dla wierzycieli. Te same zasady obowiązują w obie strony, a więc gdy wierzycielem jest Polak, a dłużnikiem np. Francuz. Są jednak trudniejsze dla dłużnika. Nie jest on zupełnie bezbronny, gdy np. spłacił dług. Może wtedy wystąpić do polskiego sądu okręgowego miejsca zamieszkania albo siedziby o odmowę uznania zagranicznego wyroku. Będzie to jednak bardzo ograniczona kontrola wyroku. Zresztą egzekucja już będzie się toczyć.

– To duża zmiana, która wymaga od dłużnika aktywności, jeśli chce się obronić przed egzekucją. Teraz pewną kontrolę nad wyrokiem sprawował sąd egzekucyjny nadający klauzulę, po zmianach jej nie będzie – wskazuje Jarosław Świeczkowski, komornik z Pomorza.

Reklama
Reklama

Wobec nowych problemów staną także komornicy. Będą musieli zachować większą ostrożność wobec zagranicznych wyroków bez żadnego potwierdzenia polskiego sądu.

– Rozumiem ułatwienia, ale to kolejny przejaw marginalizowania polskich sądów i ograniczenia dostępu do nich obywatelowi. I to teraz, gdy tyle się mówi o małych bliskich sądach – wskazuje adwokat Rafał Wąworek.

Podstawa prawna: ustawa z 5 grudnia 2014 r. o zmianie kodeksu postępowania cywilnego DzU z 2 stycznia 2015 r., poz. 2

Opinia

Bartłomiej Przymusiński, sędzia, prezes Oddziału Wielkopolskiego Iustitii

Od 10 stycznia 2015 r. orzeczenia innych państw UE będą wykonalne bez nadawania im w Polsce klauzuli wykonalności czy uznawania. Dopiero na wniosek zainteresowanego (najczęściej dłużnika) polski sąd będzie orzekał, czy nie ma podstaw do odmowy uznania, np. ze względu na sprzeczność z polskim porządkiem publicznym. Oczywiście niedopuszczalna jest jakakolwiek kontrola merytoryczna orzeczeń sądów innych państw UE, tak samo jak badanie, czy sąd innego państwa UE miał jurysdykcję. Można więc powiedzieć, że sądy wszystkich państw UE w sprawach cywilnych i handlowych stają się coraz bardziej sądami europejskimi, a mniej krajowymi. To pokazuje też, jak duże jest zaufanie do sądów innych państw UE.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama