Reklama

PKW chce wprowadzenia krajowych obserwatorów wyborów

Obecnie przedstawiciele m.in. organizacji społecznych, którzy nie są powiązani z żadnym z komitetów wyborczych, nie mają możliwości obserwowania wyborów.

Aktualizacja: 27.03.2016 18:41 Publikacja: 16.03.2016 23:01

PKW chce wprowadzenia krajowych obserwatorów wyborów

Foto: 123RF

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej odpowiedział na wystąpienie RPO w tej sprawie. Podkreślił, że Komisja podziela pogląd Rzecznika na temat konieczności zmiany przepisów prawa wyborczego i wprowadzenia instytucji niezwiązanych z komitetami wyborczymi obserwatorów krajowych.

Na brak uregulowania statusu krajowych obserwatorów, zwróciła uwagę m.in. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w raporcie przedstawiającym wnioski z obserwacji wyborów do Sejmu RP i do Senatu RP, które odbyły się w 2011 roku. Misja Oceny Wyborów (EAM) OBWE zauważyła: „Przepisy dopuszczające międzynarodowych obserwatorów zostały wprowadzone do Kodeksu wyborczego, częściowo wprowadzając w życie wcześniejszą rekomendacje OBWE/ODHIR. [...] Jednak wbrew par. 8 Dokumentu Kopenhaskiego z 1990 roku nie przewiduje się obserwowania wyborów przez krajowe organizacje pozapartyjne". Podobne wnioski dotyczące braku uregulowania statusu krajowych obserwatorów zostały podniesione również w raporcie Misji Oceny Wyborów (EAM) OBWE przeprowadzającej obserwację wyborów do Sejmu RP i do Senatu RP, które odbyły się w 2015 roku.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Prawo karne
Sprawa Sławomira Nowaka umorzona. „To niecodzienne, bulwersujące, ale zgodne z prawem”
Nieruchomości
Rząd chce ukrócić handel danymi z ksiąg wieczystych. Jest zapowiedź ustawy
Podatki
Kiedy spadkową nieruchomość można od razu sprzedać bez PIT? Ważny wyrok
Nieruchomości
Rząd zmienia przepisy o spółdzielniach i wspólnotach. Oto szczegóły
Prawo w Polsce
Kto w razie wojny może w pierwszej kolejności trafić do wojska?
Reklama
Reklama