Przypomnijmy, iż na początku grudnia warszawski ratusz wygrał z wojewodą mazowieckim 44 sprawy o dekomunizację stołecznych ulic przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Oznacza to, że powinny wrócić stare nazwy.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wystosowało w tej sprawie list do ministra Zbigniewa Ziobry.
Oczekujemy, że Pan Minister poprzez doprowadzenie do odpowiednich zmian prawnych udaremni próby wprowadzenia symboli komunistycznych w sferę publiczną, a sprawcy tych prób staną przed polskimi sądami, a nie skomunizowanym sądami" – napisali w liście przedstawiciele POKiN.
Pod listem podpisali się przewodniczący Porozumienia Krzysztof Bzdyl i sekretarz Edward Wilhelm Jankowski. Pismo zostało przekazane do wiadomości: premiera Mateusza Morawieckiego, szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka i prezesa IPN Jarosława Szarka.
W liście reprezentanci organizacji kombatanckich piszą, że ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego z 1 kwietnia 2016 r. była na tyle niedoskonała, że pozwalała samorządom na zaskarżanie decyzji wojewody do sądów administracyjnych, które je często anulowały i tak właśnie stało się w Warszawie.