Jednym z postulatów dotyczących zahamowania wzrostu składek jest większe różnicowanie stawek ubezpieczeń tak, aby składka była lepiej dopasowana do faktycznego ryzyka związanego z danym kierowcą. W efekcie bezwypadkowi kierowcy powinni być premiowani, a podwyżki dotykać powinny kierowców bardziej ryzykownych.
- Opieranie kalkulacji składki na standardowych parametrach daje standardowe wyniki. Dopiero sięgnięcie po nowe informacje pozwoli zakładom ubezpieczeń na zaoferowanie klientom bardziej dopasowanej usługi i ceny - zauważa Cezary Świerszcz, prezes Bacca.
Bacca uruchomiła nową usługę dla towarzystw ubezpieczeniowych, w ramach której będzie wspierać zakłady w procesie oceny ryzyka ubezpieczeniowego w ubezpieczeniach komunikacyjnych, dostarczając wskaźnik bazujący na informacjach, jakich do tej pory ubezpieczyciele nie posiadali i nie uwzględniali przy kalkulacji składki.
Istnieje wiele badań potwierdzających powiązanie ryzyka ubezpieczeniowego z ryzykiem kredytowym w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Osoby, które mają problemy z regularną spłatą swoich zobowiązań finansowych znacznie częściej powodują wypadki. Badanie UFG i BIK przeprowadzone w 2014 roku wykazało, że zachowania płatnicze klienta mogą być istotne dla oceny ryzyka ubezpieczeniowego. W uproszczeniu: osoby terminowo regulujące swoje zobowiązania rzadziej powodują wypadki, a osoby mające problemy z płatnościami częściej powodują szkody ubezpieczeniowe.
BRI pozwala zróżnicować cenę ubezpieczenia w oparciu o prawdziwe, wieloletnie dane o kliencie i z grona podobnych kierowców wskazać na tych, którzy niosą wyższe lub niższe ryzyko spowodowania wypadku.