Przedsiębiorcy niechętnie myślą o przyszłości działalności gospodarczej oraz rodziny w kontekście własnej śmierci, ale zaplanowanie sukcesji to podstawowa sprawa dla przyszłości firmy.
Jeśli firma ma dalej działać po śmierci wspólnika albo właściciela, należy zastanowić się, kto ma zostać następcą i czy w ogóle wśród spadkobierców są osoby, które chcą i potrafią przejąć biznes, a jeśli nie, to kto wejdzie na miejsce zmarłego. Od strony prawnej zabezpieczą to odpowiednie umowy, ale na bezproblemową sukcesję trzeba też przewidzieć odpowiednie środki.
Jednoosobowa działalność gospodarcza kończy się razem ze śmiercią osoby, która ją prowadzi, a następca to nowy podmiot gospodarczy, jest więc nieznany dla banku, firmy leasingowej czy klientów, dlatego potrzebuje pieniędzy na rozruch.
W spółkach osobowych po śmierci wspólnika spadkobiercy nie wchodzą do spółki, ale wspólnicy muszą ich spłacić. W obu przypadkach przydatne jest ubezpieczenie na życie, przy czym w jednoosobowej działalności gospodarczej zabezpiecza ono rodzinę przedsiębiorcy, a w spółce ułatwia, a czasem w ogóle umożliwia dalsze prowadzenie działalności.