Reklama

Można zabezpieczyć polisą homoseksualnego partnera

Odmowa objęcia ochroną osób tej samej płci pozostających w związku o mały włos nie zakończyła się kryzysem wizerunkowym ubezpieczyciela.

Aktualizacja: 22.08.2017 07:12 Publikacja: 21.08.2017 20:01

Można zabezpieczyć polisą homoseksualnego partnera

Foto: 123RF

Ergo Hestia odmówiła zapewnienia ochrony partnerce kobiety wnioskującej o ubezpieczenie. Towarzystwo wyjaśniło, że zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU) partner to „osoba płci odmiennej niż ubezpieczony". Niedoszła klientka napisała do dwumiesięcznika środowiska LGBT „Replika", zarzucając dyskryminację. Publikacja informacji na Facebooku spowodowała natychmiastowy odzew.

Po lawinie reakcji Ergo Hestia szybko się zreflektowała i przeprosiła za zdarzenie, tłumacząc, że przykład archaicznej definicji partnera przetrwał bezrefleksyjnie w OWU i w tej konkretnej sprawie możliwe jest zawarcie aneksu do umowy. Dzięki temu uniknęła kryzysu wizerunkowego i bojkotu, który swego czasu dotknął piwa Ciechan po homofobicznych wypowiedziach właściciela.

Temat obejmowania ochroną partnerów homoseksualnych dla ubezpieczycieli jest delikatny. Większość towarzystw stosuje liberalne zapisy i dopuszcza objęcie ochroną ubezpieczeniową homoseksualnego partnera osoby kupującej polisę. Jeden ubezpieczyciel nieoficjalnie przyznał, że przy konstruowaniu definicji partnerów korzystał z pomocy przedstawicieli środowiska LGBT. Towarzystwa jednak unikają poruszania kwestii orientacji seksualnej, nie chcąc zrazić do siebie klientów o różnych światopoglądach.

W Generali w ubezpieczeniach grupowych na życie definicja partnera obejmuje również partnera tej samej płci. W Warcie partnerzy w związkach nieformalnych mogą zostać objęci ochroną ubezpieczeniową, zarówno jako osoby uposażone, jak i współubezpieczone. Bardzo szeroką definicję współmałżonka, obejmującą także partnera homoseksualnego, ma Uniqa. Podobne rozwiązanie przyjęło PZU.

Reklama
Reklama

Niektóre towarzystwa nie sprawdzają, kim dla kupującego polisę jest osoba, którą chce on objąć ochroną. Np. Nationale-Nederlanden ma w ofercie produkty, gdzie można objąć ochroną do dziesięciu osób, a w Prudentialu klient może dowolnie wskazać uposażonego i nie ma znaczenia relacja między klientem a uposażonym.

Ergo Hestia odmówiła zapewnienia ochrony partnerce kobiety wnioskującej o ubezpieczenie. Towarzystwo wyjaśniło, że zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU) partner to „osoba płci odmiennej niż ubezpieczony". Niedoszła klientka napisała do dwumiesięcznika środowiska LGBT „Replika", zarzucając dyskryminację. Publikacja informacji na Facebooku spowodowała natychmiastowy odzew.

Po lawinie reakcji Ergo Hestia szybko się zreflektowała i przeprosiła za zdarzenie, tłumacząc, że przykład archaicznej definicji partnera przetrwał bezrefleksyjnie w OWU i w tej konkretnej sprawie możliwe jest zawarcie aneksu do umowy. Dzięki temu uniknęła kryzysu wizerunkowego i bojkotu, który swego czasu dotknął piwa Ciechan po homofobicznych wypowiedziach właściciela.

Reklama
Ubezpieczenia
Cezary Raczyński, prezes mLeasing: Czas rozwinąć żagle
Ubezpieczenia
Młodzi Polacy nie oszczędzają na emeryturę. Eksperci biją na alarm
Ubezpieczenia
Polisa z aplikacji? Będzie coraz lepiej dopasowana do potrzeb klientów
Ubezpieczenia
Coraz bliżej wielkiej fuzji PZU i Pekao? Co może czekać akcjonariuszy?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Ubezpieczenia
Zmiany w zarządzie PZU Życie. i PZU Zdrowie. Ważnych zmian kadrowych jest więcej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama