Największy samolot świata. Marzenie ukryte w hangarze

Od 29 lat w hangarze na Ukrainie stoi niedokończony największy samolot świata. Miał wynosić sowieckie promy w kosmos. Na jego dokończenie potrzeba ponad 300 mln dolarów.

Aktualizacja: 24.06.2018 14:52 Publikacja: 24.06.2018 14:01

Wystawa lotnicza pod Paryżem 1989 r

Wystawa lotnicza pod Paryżem 1989 r

Foto: Wikipedia

„Prawie muzealny egzemplarz stojący pośrodku olbrzymiego cechu zachował się w idealnym stanie. W zakładach „Antonowa" są gotowe także ogon i skrzydła samolotu" - informuje agencja Unian.

Samolot jest bliźniakiem największego latającego transportowca świata - An-225 „Mrija" (Marzenie; według klasyfikacji NATO - Cossack -Kozak). Władze sowieckie planowany budowę dziesięciu takich gigantów, ale ambitny program kosmiczny, pod potrzeby którego powstał Mirja, został zamknięty wraz z rozpadem ZSRR.

Samolot został zaprojektowany w kijowskich zakładach Antonowa w 1988 r. Miał przetransportować prom Buran i rakietę nośną Energia z miejsca budowy na kosmodrom Bajkonur. Z tego powodu konstrukcja samolotu była wyjątkowa, bowiem pozwalała na mocowanie i przelot z ładunkami umieszczonymi na zewnątrz. Buran podróżował na skrzydle An-225.

Dziś Mrija jest najcięższym samolotem, który kiedykolwiek wzniósł się w powietrze; jego masa bez załadunku to 250 ton, a maksymalna z załadunkiem - 640 ton. Może lecieć z towarami (200 ton) - do 4000 km a bez do 15,5 tys km. Pod względem długości skrzydeł, dłuższe miał jedynie amerykański Hughes H-4 Hercules (tylko raz latał w 1947 r).

Ukraińcy dokończyli budowę jednego egzemplarza, wyposażając go w najnowocześniejsze urządzenia pokładowe i nawigacyjne. W 2016 r Mrija poleciał z Ukrainy do Australii, z czterema międzylądowaniami (Praga, Turkmenistan, Hydarabad w Indiach i Kuala Lumpur w Malezji) . Przewiózł 117-tonowy generator firmy Bush SEM przelatując w sumie 15,5 tys km. W styczniu 2018 r An-225 przetransportował części rakiety Falcon 9 z Los Angeles na Florydę na potrzeby pojazdu kosmicznego SpaceX Elona Muska. Lot zajął 6-osobowej załodze 4 i pół godziny.

W marcu Mrija zaliczył udany lot próbny po remoncie i modernizacji.

„Stojący w hangarze egzemplarz Mrija jest gotowy w 70 procentach. Specjaliści i konstruktorzy „Antonowa" są gotowi dokończyć samolot w kilka lat. Aby drug ukraiński Mrija wzbił się w powietrze potrzeba około 300 mln dol.. Za to samolot dostałby nowe wyposażenie i nowoczesny kokpit. Ukraińcy przez kilka lat rozmawiali o tym z Chinami, ale do porozumienia nie doszło. Teraz zapewniają, że samolot nie jest na sprzedaż.

„Prawie muzealny egzemplarz stojący pośrodku olbrzymiego cechu zachował się w idealnym stanie. W zakładach „Antonowa" są gotowe także ogon i skrzydła samolotu" - informuje agencja Unian.

Samolot jest bliźniakiem największego latającego transportowca świata - An-225 „Mrija" (Marzenie; według klasyfikacji NATO - Cossack -Kozak). Władze sowieckie planowany budowę dziesięciu takich gigantów, ale ambitny program kosmiczny, pod potrzeby którego powstał Mirja, został zamknięty wraz z rozpadem ZSRR.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Zagłuszanie sygnału GPS - poważny problem dla lotnictwa
Transport
Bruksela przywołuje do porządku 20 linii lotniczych. Chodzi o „greenwashing”
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej