Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie plany rozwoju ma Airbus w Polsce w najbliższych latach?
- W jaki sposób Airbus planuje zwiększyć swoje zakupy od polskich dostawców?
- Jakie nowe inicjatywy w zakresie usług IT planuje Airbus w Polsce?
- Jak przebiega współpraca LOT-u z Airbusem w kontekście zamówień nowych samolotów?
Airbus chce w naszym kraju, podobnie jak konkurencja, zwiększyć zdolności produkcyjne i uodpornić swoje łańcuchy dostaw.
— Jesteśmy gotowi na strategiczne wejście na polski rynek. I to już się dzieje. Potencjalnie do roku 2030 jesteśmy gotowi podwoić swoją obecność w Polsce. Planowane zatrudnienie ma wzrosnąć z 850 osób dzisiaj do 1,5 tysiąca. Dzisiejsze zakupy Airbusa towarów i usług w Polsce są warte pół miliarda dolarów. Szacując na podstawie naszej współpracy z LOT-em i tego, co może jeszcze wydarzyć się w programach wojskowych, widzimy możliwość zwiększenia tej kwoty o 40 proc., czyli do 700 mln dol. do roku 2030 — mówi „Rzeczpospolitej” Sebastian Magadzio, prezes Airbus Polska.
Te zwiększone zakupy mają dotyczyć komponentów do A220 i A320 oraz A330, w tym wersji wojskowej A330 MRTT (tankowanie i transport strategiczny) oraz transportowych A400M i C-295M. PZL Warszawa-Okęcie już dzisiaj ma największy udział w produkcji struktur samolotów C-295M, który wynosi 60 proc. Ten sam zakład jest odpowiedzialny za serwis C-295M należących do polskich sił powietrznych.
Duża szansa dla usług IT
Nowe płaszczyzny współpracy dotyczą przede wszystkim centrum usług IT. — Bazujemy tutaj na doskonałych doświadczeniach naszych polskich pracowników. Mamy także już mocno zaawansowane plany związane z technologiami ochrony cybernetycznej zarówno naszej grupy, jak i tego, co moglibyśmy oferować na zewnątrz. Bo jako producent wojskowy i cywilny jesteśmy narażeni na bieżąco niemal codziennie na ataki — dodaje Sebastian Magadzio.