Polacy zamówią taksówki Uber i Taxify

Uber może uruchomić w Polsce usługę zamawiania taksówek z poziomu aplikacji - wynika z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 25.10.2018 17:13 Publikacja: 25.10.2018 14:47

Polacy zamówią taksówki Uber i Taxify

Foto: Bloomberg

Jak ustaliliśmy, już dziś zdarza się, że niektóre kursy - zamiast zwykłych aut osobowych - realizują taksówki. Dotarliśmy do danych, z których wynika, że już pod koniec 2016 r. 17 proc. kierowców Ubera stanowili byli lub obecni taksówkarze. - Estymujemy, że dziś ten odsetek jest dużo większy - nie ukrywa Ilona Grzywińska, dyrektor komunikacji na nasz region Europy w Uberze.

Pierwszym, które wprowadził w naszym kraju możliwość zamawiania taksówki przez taką aplikację, był kilka dni temu estońsko-chiński Taxify. Na razie taką opcję mają klienci w Warszawie, ale - jak się dowiedzieliśmy - już wkrótce pojawi się ona w kolejnych miastach, m.in. Szczecinie.

Alex Kartsel, szef Taxify na Polskę, wyjaśnia, że współpraca z niezrzeszonymi taksówkarzami i mniejszymi korporacjami to dla użytkowników aplikacji dodatkowa usługa, a dla samych licencjonowanych kierowców - szansa na utrzymanie się na rynku.

- Wprowadzenie opcji zamawiania taksówki w aplikacji Taxify daje klientom możliwość transportu dziecka bez fotelika, dojechania w miejsca, które są wyłączone z ruchu dla pojazdów prywatnych i jazdę buspasami, z pominięciem korków - wylicza Kartsel.

Jak tłumaczy, rozmawia on już z mniejszymi korporacjami w stolicy i innych miastach o współpracy. - Taxify to dla taksówkarzy często jedyna alternatywa dla korporacji taxi, którym muszą płacić co miesiąc 700-1200 zł. Dla tych jeżdżących np. na pół etatu, to kompletnie nieopłacalne. My nie pobieramy od nich tych opłat - dodaje nasz rozmówca.

Użytkownicy Taxify korzystający z taksówki zapłacą opłatę startową 6 zł oraz 1,7 zł za każdy przejechany kilometr.

Więcej w jutrzejszej „Rz"

Jak ustaliliśmy, już dziś zdarza się, że niektóre kursy - zamiast zwykłych aut osobowych - realizują taksówki. Dotarliśmy do danych, z których wynika, że już pod koniec 2016 r. 17 proc. kierowców Ubera stanowili byli lub obecni taksówkarze. - Estymujemy, że dziś ten odsetek jest dużo większy - nie ukrywa Ilona Grzywińska, dyrektor komunikacji na nasz region Europy w Uberze.

Pierwszym, które wprowadził w naszym kraju możliwość zamawiania taksówki przez taką aplikację, był kilka dni temu estońsko-chiński Taxify. Na razie taką opcję mają klienci w Warszawie, ale - jak się dowiedzieliśmy - już wkrótce pojawi się ona w kolejnych miastach, m.in. Szczecinie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Transport
Gorszy kwartał Lufthansy (strajki) i Air France-KLM
Transport
Rosyjscy hakerzy znów w akcji. Finnair wstrzymuje loty
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił