Aktualizacja: 11.05.2015 17:15 Publikacja: 11.05.2015 16:33
Akcje Airbusa traciły na początku sesji w Paryżu nawet 4,5 proc., niwelując zyski z poprzedniego tygodnia (później skala spadek się zmniejszyła), bo zdaniem analityków, katastrofa A400M wywołała nowe zaniepokojenie o terminy dostaw i długofalowy eksport tych maszyn.
Prezes Tom Enders potwierdził jednak zaangażowanie grupy w ten program i złożył hołd 4 pracownikom, którzy zginęli. W liście do załogi poinformował, że próbne loty zostaną wznowione zgodnie z planem we wtorek "dla zademonstrowania naszym klientom, lotnictwu wojskowemu, że w pełni wierzymy w ten wspaniały samolot transportowy i zamierzamy kontynuować ten program i nadal zwiększać tempo jego dostaw i osiągi".
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas