Plan autorstwa dyrektora generalnego działu samolotów cywilnych ACA, Christiana Scherera i Francka Martina mianowanego szefem całego projektu dokona trwałych zmian organizacyjnych w przemysłowej części działu samolotów cywilnych i diametralnie uprości strukturę i procedury. W końcu lipca podjęto w Airbusie natychmiastowe działania, aby było możliwe wykonanie rocznego planu produkcji i dostaw.
Czytaj więcej
Zarówno linie z Grupy Lufthansy, jak i największy europejski producent samolotów pasażerskich – Airbus – kilka dni temu ostrzegły, że wyniki finansowe, jakie ogłoszą 31 lipca, nie będą zachwycające. I rzeczywiście, tak się stało.
Przedstawiony w minionym tygodniu plan LEAD! ma na celu zwiększenie osiągów całej grupy, poprawić skuteczność operacji, procedur i organizacji, także skuteczność finansową, zrealizować założone cele na ten rok i w dłuższym okresie, aby grupa mogła nadal inwestować, odzyskać zaufanie klientów, zapewnić im widoczność działań, zwiększyć zaangażowanie i skuteczność pracy ekip.
Grupa z Tuluzę ma do czynienia z utrzymującymi się zatorami w łańcuchach dostaw, które uniemożliwiają jej od 2022 r. zwiększenie rytmu produkcji samolotów. 24 czerwca musiała więc obniżyć tegoroczny plan dostaw z 800 do 770 samolotów. — Od tamtej pory oddalamy się od naszych celów. Mówiąc po prostu, nasz szlak jest zagrożony — stwierdzał 12 lipca w piśmie okólnym do załogi Christian Scherer, ogłaszając plan LEAD!
Natychmiastowe działania
Dla natychmiastowej poprawy sytuacji i umożliwienia wykonania rocznego planu Airbus zaczął w końcu lipca walkę z kosztami. Nie przewidziano żadnych grupowych zwolnień z pracy, wprowadzono zamrożenie etatów pracowników umysłowych, zwłaszcza inżynierów, a zatrudnienie przy produkcji ograniczono tylko do planowanych potrzeb w zwiększaniu jej rytmu.