Aktualizacja: 01.05.2025 19:30 Publikacja: 17.03.2024 15:59
Foto: Bloomberg
Tyle, że drożej i nie bezpośrednio. Szacuje się, że od inwazji 24 lutego 2022 roku Rosjanie nielegalnie sprowadzili lotnicze komponenty o łącznej wartości ok 12 mld dolarów. Korzystają z nich wszystkie ważniejsze rosyjskie linie lotnicze. I dlatego mogą latać.
W tym handlu obłożonym zachodnimi sankcjami biorą udział firmy z Turcji, Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz b. republik radzieckich, zwłaszcza z Zakaukazia. Często są to firmy zarejestrowane z „przyjaznych krajach”, ale ich właścicielami są Rosjanie. Ale są także firmy z Czech, Litwy i Mołdawii ‑ wynika z dochodzenia przeprowadzonego przed dwójkę dziennikarzy z portalu IStories wyspecjalizowanego w dziennikarstwie śledczym.
Prezes Ryanaira, Michael O’Leary, sygnalizuje gotowość rezygnacji z dostaw boeingów, jeśli okaże się, że po wpro...
Władimir Putin zaproponował Aleksandrowi Łukaszence stworzenie własnej wersji lotniczego konsorcjum na wzór euro...
- Nie będzie można żądać wydania nieruchomości, zanim nie zaproponuje się właścicielowi zaliczki w wys. 85 proc....
Indie podpisały wreszcie umowę kupna dla swojej marynarki wojennej 26 myśliwców Rafale za 630 mld rupii (6,5 mld...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Wyjaśniła się sytuacja amerykańskiej firmy lotniczej. Boeing postanowił przejąć ją (ponownie, po wyodrębnieniu j...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas