Koniec z niesmaczną kawą w samolotach? Alaska Airlines ma rozwiązanie problemu

Każdy, kto pił kawę w samolocie wie, że nie smakuje ona tak dobrze, jak na ziemi. Amerykański przewoźnik twierdzi, że znalazł odpowiednią mieszankę, która rozwiązuje ten problem.

Publikacja: 12.10.2023 14:45

Każdy, kto pił kawę w samolocie wie, że nie smakuje ona tak dobrze, jak na ziemi

Każdy, kto pił kawę w samolocie wie, że nie smakuje ona tak dobrze, jak na ziemi

Foto: Adobe Stock

W trakcie lotu zmysł węchu ulega znaczącym zmianom – w kabinach ciśnieniowych obniża się poziom tlenu we krwi, co osłabia zdolność węchu, a do tego dokłada się jeszcze bardzo suche powietrze. W efekcie napoje i potrawy nie smakują na pokładach samolotów tak dobrze, jak na ziemi, a niesmaczna kawa jest uważana przez wielu za jedną z wad latania. Alaska Airlines amerykański przewoźnik obsługujący przede wszystkim loty do stanu Alaska twierdzi, że znalazł rozwiązanie problemu.

Odpowiedzią na problem dotyczący percepcji smaku i zapachu kawy na dużych wysokościach i w kabinach ciśnieniowych ma być, według przewoźnika, niestandardowa mieszanka, nad którą pracowano przez rok. Powstała w palarni Stumptown z Portland, która użyła jako bazy mieszanki Holler Mountain, a następnie dodawano do niej mocniejsze ziarna o posmaku słodkich pianek, masła z toffi czy cytrusów i wiśni. W efekcie miała powstać kawa, która będzie dobrze smakować w powietrzu.

Czytaj więcej

Bagaż podręczny taki sam w każdej linii lotniczej. To możliwe

Według informacji CNN, nim trafiono na tę jedyną mieszankę, przetestowano 20 różnych wersji. Przy czym robiono to w czasie lotów i w ramach ślepych ankiet. W ramach testowania produktu zadbano o to, by sprawdzić kawę zarówno w wersji czarnej, jak i ze śmietanką oraz z dodatkiem ciasteczek.

Niestandardowa kawa (pierwsza taka specjalna mieszanka na pokładach dużego przewoźnika) ma trafić na razie tylko na trasy łączące Alaskę z resztą świata i być w ofercie od 1 grudnia. Będzie ona też serwowana na pokładach regionalnego przewoźnika Horizon obsługującego połączenia wewnątrz stanu Alaska.

Nowa kawa na pokładach oznacza także, że Alaska Airlines kończy dziesięcioletnią współpracę z koncernem Starbucks. Przewoźnik podkreślał w swoim komunikacie prasowym, że „jest wdzięczny naszym przyjaciołom ze Starbucks” za lata współpracy.

Eksperci z branży turystycznej wątpią, by lepsza kawa przyciągnęła nowych pasażerów, ale też przyznają, że niekoniecznie o to dokładnie chodzi. Edward Russel z Airline Weekly mówił CNN, że Alaska Airlines robi to, co temu przewoźnikowi wychodzi znakomicie, czyli wspiera przedsiębiorstwa z północno-zachodniego krańca USA serwując ich produkty na pokładach swoich samolotów. Wśród marek reprezentowanych w Alaska Airlines można znaleźć np. sery Tillamook czy lody Salt&Straw.

Transport
Donald Trump stracił cierpliwość do Boeinga. Kupi dla siebie używany samolot
Transport
Ryanair gotowy zrezygnować z 330 boeingów. To efekt ceł Trumpa
Transport
Rosjanie chcą skopiować model Airbusa. Przekonali już Białoruś
Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
Dassault Aviation ma co robić. Rafale Marine dla Indii
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne