Co najbardziej boli rosyjskie lotnictwo? Minister wyjaśnia

Nie sankcje uniemożliwiające dostawy samolotów i komponentów do ich serwisowania. Nie zamknięcie dla rosyjskich przewoźników przestrzeni powietrznej nad krajami, które potępiły inwazję na Ukrainę, ani odbieranie samolotów stanowiących własność zachodnich firm leasingowych. Największą bolączką i ograniczeniem rosyjskiego lotnictwa jest dzisiaj zamknięcie lotnisk w pobliżu granicy z Ukrainą - uważa rosyjski minister transportu, Witalij Sawieljew.

Publikacja: 11.07.2022 11:39

Co najbardziej boli rosyjskie lotnictwo? Minister wyjaśnia

Foto: Bloomberg

Rosjanie właśnie zdecydowali się na przedłużeniu ograniczeń dla lotnictwa cywilnego operowania z 11. portów na południu kraju do jesieni 2022. - Z tego powodu nasze linie lotnicze nie będą w stanie przewieźć 10-19 mln pasażerów - przyznał Sawieljew podczas spotkania rządu z prezydentem - podał TASS. Rosyjski minister przekonywał jednocześnie, że branża ma się znakomicie. Jego zdaniem rosyjskie linie przewiozą w tym roku przynajmniej 90 mln pasażerów wewnątrz Rosji i 10 mln zagranicę. Dla rosyjskich samolotów nadal są otwarte między innymi Turcja, Egipt, Emiraty Arabskie, Chiny, większość b. republik radzieckich, Indie oraz pogrążona obecnie w kryzysie Sri Lanka. W 2021 roku rosyjskie linie, przy koronawirusowych ograniczeniach, przewiozły ponad 111 mln pasażerów.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Transport
Drugie podejście Gdyni do agroportu. Chętna KGS. Mamy też odpowiedź Viterry
Transport
Przewoźnicy liczą na ożywienie
Transport
Agroportów nie będzie. Utracona szansa na sukces Polski
Transport
Tomasz Szymczak, prezes lotniska Warszawa-Modlin: Modlin nie dał się zagłodzić
Transport
PKP Cargo wypowiedziało umowy sponsoringowe. Stracił je między innymi PKOL