We wtorek rząd zdecydował o zwiększeniu limitu finansowego dwóch kluczowych programów inwestycyjnych w infrastrukturze: Programu Budowy Dróg Krajowych oraz Programu Budowy 100 obwodnic. Nakłady na ten pierwszy wzrosną o 2,6 mld zł, natomiast wartość programu obwodnicowego zostanie zwiększona o 115 mln zł.
Umożliwi to zwiększenie poziomu waloryzacji wszystkich realizowanych umów na drogach krajowych do 10 proc., czego domagała się branża budowlana. Obecnie 10-procentowy limit dotyczy jedynie kontraktów podpisanych w 2022 r. Te wcześniejsze objęte są waloryzacją o połowę niższą. - Wyższy limit waloryzacji pozwoli na ustabilizowanie rynku budowlanego i pozytywnie wpłynie na tempo realizacji programów budowy dróg. Dzięki temu zniwelowane zostanie zagrożenie dla ciągłości prac budowlanych – poinformowało we wtorek Ministerstwo Infrastruktury.
Czytaj więcej
Rząd pracuje nad ustawą, która zrekompensuje inflację wykonawcom zamówień publicznych – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Sytuacja na budowach dróg stała się niezwykle trudna po wybuchu wojny w Ukrainie. Tak wysokiego wzrostu kosztów, z jakimi mierzą się teraz firmy budowlane, nikt się wcześniej nie spodziewał. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) stal jest już droższa o 200-250 proc. w porównaniu do cen przed pandemią. W dodatku dramatycznie jej brakuje po odcięciu dostaw z Ukrainy i Rosji. Ceny paliw są wyższe o 50-70 proc., z kolei stawki za energię elektryczną poszybowały o 250 proc.
- Obserwujemy sytuację na rynku analizując ceny materiałów i ich dostępność. Jesteśmy także w stałym kontakcie z branżą i wiemy, że sytuacja np. na rynku stali i wyrobów stalowych jest dziś bardzo trudna - zarówno pod względem cen, jak i dostępności. Problemy dotyczą bardzo szerokiego asortymentu: stali konstrukcyjnej, zbrojeniowej, barier, ekranów i innych wyrobów – powiedział wiceminister infrastruktury Rafał Weber.