Największe boeingi MAX i 777-9 nie pojawią się tak prędko

Amerykański urząd lotnictwa FAA uprzedził Boeinga, że może nie uzyskać przed terminem ustalonym przez Kongres certyfikacji na najnowszą największą wersję samolotu B737 MAX 10.

Publikacja: 29.03.2022 20:29

Największe boeingi MAX i 777-9 nie pojawią się tak prędko

Foto: Bloomberg

Ian Won, pełniący obowiązki szefa biura bezpieczeństwa lotniczego w FAA, któremu podlega Boeing, zwrócił się do koncernu pismem z 21 marca o przedstawienie ostatecznego harmonogramu certyfikacji. Chciał również informacji o postępach prac nad dwoma modelami B737 MAX 10 i B777-9. Oba modele są w trakcie przygotowań. „Co się tyczy realizacji programu modelu 737-10, urząd lotnictwa jest zaniepokojony, że dojdzie do poważnych trudności w dotrzymaniu dyrektywy Kongresu z 2020 r.” — napisał Won w relacji informatora Reutera.

Won nawiązał w piśmie do ustawy z 2020 r. znanej jako ustawa o certyfikacji samolotów, bezpieczeństwie i odpowiedzialności (ACSASA), która dokonała reformy procedury certyfikowania nowych samolotów przez FAA. Ustawa ustaliła termin końca grudnia 2022 wprowadzenia w kokpitach nowych sygnałów alarmowych dotyczących bezpieczeństwa. Jeśli urzędowi lotnictwa nie uda się dokonać tej certyfikacji przed końcem roku, to jedynie Kongres ma prawo przesunąć ten termin.

Boeing omawiał już z kilkoma kongresmenami potencjalne skutki niezatwierdzenia tego samolotu na miejsca pracy i na produkcję. MAX dziesiątka jest najdłuższą wersją B737 MAX, B777-9 jest z kolei początkową wersją unowocześnionego B777, znaną pod roboczą nazwą B777X. W maju 2021 FAA poinformował Boeinga, że realnie nie ma szans na zatwierdzenie samolotu szerokokadłubowego wcześniej jak w połowie albo pod koniec 2023 r.

Boeing poinformował w ubiegłym tygodniu, że nadal „współpracuje przejrzyście z FAA nad dostarczeniem informacji potrzebnych urzędowi i jest zdecydowany dotrzymać jego oczekiwań także dotyczących certyfikacji obu modeli”.

Urząd lotnictwa zwrócił się też w piśmie do Boeinga o uaktualnienie spodziewanych dat osiągania ważnych etapów przed uzyskaniem przez te samoloty certyfikacji i podjęciem pracy. Won uprzedził, że dotychczasowe terminy certyfikacji MAX 10 i 777-9 „przedawniły się i nie odzwierciedlają już działań programów”. Boeing zapytany, czy dysponuje uaktualnionym harmonogramem odpowiedział, że „nie może podzielić się uaktualnionymi danymi wykraczającymi poza wcześniejsze oszacowania. Pracujemy nad dostarczeniem oficjalnej dokumentacji konkretnych etapów w ramach programu certyfikacji zgodnie z życzeniem FAA” — brzmi odpowiedź koncernu.

Nowy szef FAA

Administracja Bidena mianowała Billy Nolena, szefa działu bezpieczeństwa FAA nowym pełniącym obowiązki szefa tego urzędu.

W grudniu Nolen został zastępcą szefa FAA ds. bezpieczeństwa lotniczego, wcześniej był wiceprezydentem ds. bezpieczeństwa i jakości w WestJet Airlines w Kanadzie. Karierę zawodową zaczął jako pilot w American Airlines. Teraz zajmie miejsce Steve Dicksona, który odchodzi z FAA 31 marca, będzie kierować tym urzędem do czasu mianowania stałego następcy przez Biały Dom. Przy okazji wiceszef FAA, Bradley Mims będzie tymczasowo odpowiadać za sprawy kadrowe i lotniska krajowe. W FAA pracuje ponad 7600 specjalistów.

Ian Won, pełniący obowiązki szefa biura bezpieczeństwa lotniczego w FAA, któremu podlega Boeing, zwrócił się do koncernu pismem z 21 marca o przedstawienie ostatecznego harmonogramu certyfikacji. Chciał również informacji o postępach prac nad dwoma modelami B737 MAX 10 i B777-9. Oba modele są w trakcie przygotowań. „Co się tyczy realizacji programu modelu 737-10, urząd lotnictwa jest zaniepokojony, że dojdzie do poważnych trudności w dotrzymaniu dyrektywy Kongresu z 2020 r.” — napisał Won w relacji informatora Reutera.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec