Amerykanie dopadli 100 rosyjskich samolotów, w tym Abramowicza

Biały Dom zakazał serwisowania, tankowania i dostaw części do samolotu Romana Abramowicza i 99 innych samolotów pasażerskich użytkowanych przez rosyjskie linie. Ich lista została opublikowana dzisiaj.

Publikacja: 18.03.2022 21:11

Roman Abramowicz

Roman Abramowicz

Foto: Bloomberg

Wśród 100 samolotów, które po 24 lutego latały do Rosji, departament handlu USA zidentyfikował samolot rosyjskiego biznesmena Romana Abramowicza. Samoloty te naruszyły środki kontroli eksportu wprowadzone 24 lutego po rosyjskiej napaści na Ukrainę i zakazujące eksportu samolotów i części zamiennych do Rosji i na Białoruś - poinformował Biały Dom w komunikacie.

Na liście znalazł się Gulfstream G560 Abramowicza oraz 99 samolotów Boeinga, które eksploatowały rosyjskie linie lotnicze. Spośród nich 33 latało po szyldem Aeroflotu. Na liście znalazły się również samoloty innych rosyjskich linii: Utair, Nordwind, Azur Air, towarowe AirBridge Cargo i Aviastar-Tu.

„Sporządziliśmy tę listę, aby ostrzec świat, że nie pozwolimy rosyjskim i białoruskim firmom i oligarchom podróżować bezkarnie z naruszeniem naszych praw” – powiedziała Gina M. Raimondo, sekretarz handlu USA.

„Działania, które podjęliśmy do tej pory, odizolowały Rosję i Białoruś od światowej gospodarki i mam nadzieję, że dzisiejsza akcja uzmysłowi ten fakt rosyjskim biznesom i oligarchom, którzy chcą kontynuować swoją działalność” – powiedział zastępca sekretarza ds. handlu Don Graves.

Czytaj więcej

Nawozowy oligarcha skarży sankcje UE i próbuje odzyskać jacht

„Współpracujemy z naszymi sojusznikami i partnerami, aby upewnić się, że Rosja i Białoruś rozumieją, że nasze działania nie są pustymi słowami lub martwymi literami na stronie. Mają prawdziwe zęby i w miarę trwania okrutnej wojny Putina będą nadal mocniej wgryzać się w rosyjską i białoruską gospodarkę”.

„Dzisiejsze działania pozwalają uświadomić osobom wspierającym Władimira Putina, że mają mniej miejsc do ukrycia się i mniej sposobów, aby się tam dostać” - powiedział Matthew S. Axelrod, zastępca sekretarza handlu ds. egzekwowania eksportu, cytowany w komunikacie Białego Domu.

Amerykanie przypominają, że tankowanie, konserwacja, naprawa samolotów z listy oraz sprzedaż części zamiennych do nich naruszają normy eksportowe. Osoby naruszające zasady są narażone na „znaczące kary pozbawienia wolności, grzywny, utratę praw eksportowych i inne ograniczenia”.

24 lutego Stany Zjednoczone nałożyły ograniczenia na eksport produktów lotniczych do Rosji, zgodnie z którymi samoloty produkowane w Stanach lub zawierające ponad 25 proc. części wyprodukowanych w Ameryce muszą otrzymać specjalną licencję.

Wśród 100 samolotów, które po 24 lutego latały do Rosji, departament handlu USA zidentyfikował samolot rosyjskiego biznesmena Romana Abramowicza. Samoloty te naruszyły środki kontroli eksportu wprowadzone 24 lutego po rosyjskiej napaści na Ukrainę i zakazujące eksportu samolotów i części zamiennych do Rosji i na Białoruś - poinformował Biały Dom w komunikacie.

Na liście znalazł się Gulfstream G560 Abramowicza oraz 99 samolotów Boeinga, które eksploatowały rosyjskie linie lotnicze. Spośród nich 33 latało po szyldem Aeroflotu. Na liście znalazły się również samoloty innych rosyjskich linii: Utair, Nordwind, Azur Air, towarowe AirBridge Cargo i Aviastar-Tu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Tomasz Szymczak, prezes lotniska Warszawa-Modlin: Modlin nie dał się zagłodzić
Transport
PKP Cargo wypowiedziało umowy sponsoringowe. Stracił je między innymi PKOL
Transport
Jacek Pawlak, prezes Toyota Central Europe: Zbliża się duża podwyżka cen aut. Niektóre znikną z rynku
Transport
Drogie auta gwałtownie zdrożeją, tanie znikną z rynku. Efekt nowych regulacji UE
Transport
Szef Enter Air: Ratowanie konkurencji przed bankructwem? To nie nasza bajka