Rząd Portugalii przedstawił w grudniu plan sanacji linii lotniczej: zaproponował zmniejszenie zatrudnienia o 2 tys. ludzi i obniżenie siatki płac nawet o 25 proc., a jednocześnie zapowiedział gwarancje na ok. 2 mld euro, które pokryją potrzeby finansowe linii do 2024 r. — pisze Reuter.
Od decyzji Brukseli zależy los przewoźnika, jeśli odrzuci rządowy plan ratunkowy, to TAP będzie musiał natychmiast zwrócić 1,2 mld euro, jakie otrzymał w czerwcu, a wtedy straci płynność. Plan zakłada, że rząd zamieni tę pożyczkę na udziały, przez co własność skarbu państwa wzrosłaby do 90 proc. Rząd nie rozważał dotąd zwrócenia się do prywatnych posiadaczy obligacji, by zmniejszyli odbiór należności dla zapewnienia TAP-owi drożności finansowej, ale też nie wykluczył jeszcze tego. — Głównym celem jest zapewnienie linii zrównoważonego rozwoju — powiedział Leao.