O prawach latania decydują obecnie umowy dotyczące całej Unii, ale ponieważ sektor lotniczy nie jest częścią Światowej Organizacji Handlu, to nie ma naturalnego rezerwowego systemu ochrony lotów, jeśli Unia nie osiągnie z Londynem umowy po opuszczeniu tego bloku przez W. Brytanię.
Wizz Air obsługujący połączenia głównie w Europie Środkowo-Wschodniej poinformował, że jego brytyjska filia będzie mieścić się na lotnisku Luton i posiadać flotę ośmiu A320 i A321. — Wizz Air UK jest kluczową częścią naszego kompleksowego planu związanego z Brexitem, naturalnym krokiem w rozwijaniu brytyjskiej działalności, zapewnia silną pozycję w korzystaniu z możliwości, jakie mogą pojawić się na największym w Europie rynku podróży — stwierdził prezes Wizz Aira, Jozsef Varadi.
Dodał, że jego linia byłaby zainteresowana kupowaniem aktywów każdej linii mającej kłopoty, ale nie będzie starać się o całą taką linię. Węgierska linia notowana na giełdzie w Londynie kupiła w 2017 r. sloty, które stały się dostępne po bankructwie brytyjskiej linii Monarch, rozgląda się za podobnymi okazjami w Europie, gdzie dochodzi do konsolidacji sektora. — Jesteśmy zainteresowani pewnymi aktywami padających firm. Konsolidowanie poprzez aktywa jest znacznie bardziej interesującą grą od konsolidowania działalności czy firm — dodał Varadi.
Zapytany, czy Wizz Air byłby zainteresowany slotami Norwegiana na lotnisku Gatwick, gdyby stały się dostępne odpowiedział, że rozważy to. — Pewnie tak. Z pewnością nie interesuje nas Norwegian — dodał. Zapytany o zainteresowanie Alitalią odpowiedział, że Wizz Air nie złożył oferty. — Nigdy nie kupimy Alitalii, nigdy tego nie zamierzaliśmy i nigdy tego nie mówiliśmy. Interesuje nas włoski rynek, włoski konsument i być może pewne aktywa Alitalii, jeśli zbankrutuje, ale z pewnością nie jako firma — wyjaśnił.
Mimo rozważań o kupnie aktywów w W. Brytanii i Włoszech dwie trzecie przyszłego wzrostu węgierskiej linii będzie przypadać na zasadniczy region Europy Środkowo-Wschodniej — powiedział prezes Varadi.