Aktualizacja: 08.08.2019 12:07 Publikacja: 08.08.2019 11:15
Foto: Bloomberg
Strajk pracowników naziemnych na Heathrow został zawieszony, ale loty i tak były odwołane. Konflikt w British Airways nadal wisi w powietrzu. A teraz o strajku zadecydowali piloci Ryanaira. Za strajkiem głosowało 79 proc. biorących udział w referendum, zdaniem Ryanaira protest popiera jedynie 30 proc. i jest on „nieuzasadniony i niepotrzebny". Jakby tego było mało, w BA w ostatnią środę padł system komputerowy, masowo odwoływano rejsy tego przewoźnika, rozkład został przywrócony dopiero we czwartek rano. Chociaż nadal wielu pasażerów, którzy mieli wylecieć we środę wciąż koczuje w Londynie.
Otwieramy program „Polskie morze”, którego pierwszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa Bałtyku — zapowied...
Republiki bałtyckie nie zbudowały na czas linii kolejowej, która umożliwiłaby transport wojsk NATO w przypadku w...
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas