W tym roku do ruchu ma zostać włączonych prawie 400 km nowych dróg. To przeszło trzy razy tyle, ile w roku ubiegłym, kiedy uruchomiono zaledwie 124 km. Najbardziej wydłuży się droga ekspresowa nr 7, ale otwarte będą także nowe odcinki tras S3 i S5. W sumie do wydania na budowę dróg w tym roku jest ponad 21 mld zł. Drogowe przyspieszenie będzie natomiast jeszcze bardziej widoczne w latach 2018–2019, gdy zaczną się „domykać" całe szlaki komunikacyjne.
Firmy budowlane oczekują tymczasem przyspieszenia w przetargach. Wyhamowanie postępowań, jakie nastąpiło w ubiegłym roku, mocno zaniepokoiło branżę. Teraz jest ich więcej, ale nie jest to jeszcze trwały trend.
Szybciej na Wschód
Na razie przyspieszyła m.in. budowa Via Baltica. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podpisała z włoską firmą Impresa Pizzarotti umowę na wybudowanie odcinka drogi ekspresowej S61 pomiędzy Suwałkami a Budziskiem. Koniec inwestycji przewidziany jest za trzy lata. Umowa ma kluczowe znaczenie dla domknięcia prac przy Via Baltica od Ostrowi Mazowieckiej do granicy z Litwą. W rezultacie 37-kilometrowy odcinek przygraniczny od istniejącej obwodnicy Augustowa do Budziska znalazł się w fazie realizacji: obwodnica Suwałk jest budowana od lutego, a w przypadku odcinka do Budziska przygotowywane są materiały do uzyskania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.
Przyspieszyć mają prace na trasie Via Carpatia, która uznawana jest za priorytetowy szlak przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Odpowiedzialny za inwestycje drogowe wiceminister Jerzy Szmit skierował w ubiegłym miesiącu pismo do szefa GDDKiA, w którym prosi o „zintensyfikowanie działań" w przygotowaniach i budowie odcinków wchodzących w skład Via Carpatia. W szczególności chodzi o przyspieszenie prac związanych z odcinkiem drogi S16 pomiędzy Ełkiem a Knyszynem, będącej uzupełnieniem Via Carpatia.