Iga Świątek po raz drugi wygrała turniej w Stuttgarcie

Finał z Aryną Sabalenką w Porsche Arena był, jak przewidywano, niezwykle zacięty, stał długimi chwilami na znakomitym poziomie i zakończył się zwycięstwem polskiej tenisistki 6:3, 6:4.

Publikacja: 23.04.2023 15:37

Iga Świątek po raz drugi wygrała turniej w Stuttgarcie

Foto: EPA/RONALD WITTEK

Dzień wcześniej była wymiana uprzejmości i zapewnienie Igi, że wie jak dobrze musi grać, by pokonać najlepszą (wedle bieżącego rankingu Race to Shenzen) tenisistkę sezonu 2023. W niedzielę wczesnym popołudniem Polka pokazała, że była świetnie przygotowana na ten bój. 

Zaskoczeń nie widziano – potęga serwisu Białorusinki jest znana, prędkość piłki po podaniu czasem bliska 190 km/godz. to znana sprawa, tak samo jak energia piłek forhendowych. Korty w Porsche Arena były dość szybkie jak na nawierzchnię z ceglanej mączki, więc atuty rywalki miały nawet pewne wzmocnienie.

Iga miała nieco inne przewagi – większą pewność serwisu, wydajny bekhend, świetne poruszanie się na sypkiej nawierzchni, także głowę bardziej spokojną, niż silna tenisistka po drugiej stronie siatki. Doczekała w pierwszym secie chwili, gdy mogła kontratakować – gdy objęła prowadzenie 5:3, set był niemal wzięty. 

Drugi raz znalazła lukę w grze Sabalenki już na początku drugiego seta. Znów przełamanie i prowadzenie 2:0, 4:2, aż do udanej ostatniej akcji dającej wynik 6:4 i wszystkie związane z nim profity. Finał, nie tylko z powodu dojrzałej i skutecznej gry Polki był dobrym widowiskiem. Obie panie grały mocno, biegały z poświęceniem, zaciskały pięści po udanych akcjach, intensywność wymian budziła zasłużony podziw. Jeśli tak mają wyglądać najważniejsze mecze kobiecego sezonu na kortach ziemnych, żadnych zastrzeżeń zgłaszać nie można.

Iga w Stuttgarcie wciąż nie przegrywa, poprawiła bilans na 8-0. Bilans z Sabalenką też ma przyjemny: 5-2 w meczach WTA Tour plus jedno zwycięstwo podczas grudniowej pokazówki w Dubaju. W tym roku to trzeci finał Polki, drugi wygrany. Sukces w Stuttgarcie dał Idze 13. tytuł w rozgrywkach cyklu WTA (jej rywalka w przypadku wygranej miałaby tyle samo). 

Rankingowe zyski są w przypadku sukcesu rok po roku zerowe: Polka obroniła stan posiadania i zachowa wciąż dość znaczną (ponad 2000 punktów) przewagę nad Sabalenką, która także nic nie zyskała na ponownej grze w finale, trzeci rok z rzędu, trzeci raz z rakietą nr 1 na świecie (za pierwszym była to jeszcze Ashleigh Barty). W garażu Igi pojawi się nowe auto znanej marki, model elektryczny – Taycan Turbo S Sport Turismo, a także 120 tys. dolarów premii pomniejszonej o podatki i inne narzuty. 

Ciąg dalszy nastąpi dość szybko. Po czterech niełatwych spotkaniach w Stuttgarcie Iga Świątek wyruszy teraz do Madrytu na turniej z cyklu WTA 1000 w wielkiej hali znanej jako Magiczne Pudełko (Caja Magica) w parku Manzanares.

To wydarzenie łączy rozgrywki WTA i ATP (Masters 1000), w tym roku po raz pierwszy potrwa dwa tygodnie. Mecze turnieju głównego pań zaczynają się już we wtorek 25 kwietnia, ale Igi, rozstawionej najwyżej, nie zobaczymy na korcie wcześniej, niż w czwartek 27 kwietnia. Chyba zdąży odpocząć. 

Porsche Tennis Grand Prix (WTA 500) w Stuttgarcie
Finał

I. Świątek (Polska, 1) – A. Sabalenka (2) 6:3, 6:4.

Dzień wcześniej była wymiana uprzejmości i zapewnienie Igi, że wie jak dobrze musi grać, by pokonać najlepszą (wedle bieżącego rankingu Race to Shenzen) tenisistkę sezonu 2023. W niedzielę wczesnym popołudniem Polka pokazała, że była świetnie przygotowana na ten bój. 

Zaskoczeń nie widziano – potęga serwisu Białorusinki jest znana, prędkość piłki po podaniu czasem bliska 190 km/godz. to znana sprawa, tak samo jak energia piłek forhendowych. Korty w Porsche Arena były dość szybkie jak na nawierzchnię z ceglanej mączki, więc atuty rywalki miały nawet pewne wzmocnienie.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa