Filmy tygodnia - ocenia Marek Sadowski

Niedźwiadek

Ten komediodramat Jana Hrebejka to kolejny obraz zza naszej południowej granicy, przyglądający się z ciepłem i ironią pokoleniu 30-latków, którzy nie potrafią dojrzeć do swojego wieku. Trzej prażanie: Jirka, Roman i Ivan, przyjaźnią się od szkoły średniej. Teraz jeden z nich ma własną galerię sztuki współczesnej oraz wspaniałą małżonkę Vandę, drugi został ginekologiem i ożenił się z Anną, która wypieka imponujące torty w kształcie niedźwiadków, a trzeci para się dyplomacją, żyjąc u boku sympatycznej Johanki. Mimo upływu lat hołdują zasadzie męskiej solidarności. Zawsze trzymają się razem i regularnie spotykają. Ich relacje wydają się bez zarzutu, a życie prywatne układać nad wyraz dobrze. Okazuje się jednak, że każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę, która zasadniczo wpływa na kierunek jego działania. Do tego dochodzą codzienne kłopoty, małżeńskie nieporozumienia oraz to, że kłamstwo miewa krótkie nogi.

20.00 | TVN 7 | Komediodramat, Czechy 2007

Ulice nędzy

Martin Scorsese wychowywał się w nowojorskiej enklawie włoskich imigrantów – „Małej Italii". Stamtąd też czerpał tematy do wielu swoich filmów. Tak było również w przypadku „Ulic nędzy", filmu, który – w pięć lat po debiucie – rozpoczął trwającą do dziś wielką karierę tego reżysera.

Czwórka przyjaciół wywodzących się z włoskich rodzin: Michael (Richard Romanus), Johnny Boy (Robert De Niro), Charlie (Harvey Keitel), Tony (David Proval), mieszka właśnie w „Małej Italii". Czas spędzają głównie w barze u Tony'ego. Im mocniej nienawidzą swej dzielnicy, tym bardziej ją kochają. Nie ma w nich siły, która mogłaby ich zawieść gdzie indziej. Najprostszą drogą do marszu w górę jest przystąpienie do mafijnej wspólnoty. Tą drogą pójdzie Michael, zmieniając się w pozbawionego skrupułów mafioso, ale oprze się jej Charlie, licząc na pomoc bogatego wuja przy otwarciu własnej eleganckiej restauracji.

22.05 | Zone Europa | Dramat sensacyjny, USA 1973

Wszystko będzie dobrze

Tomasz Wiszniewski w konwencji kina drogi opowiada o tym, że trzeba wierzyć, aby nie zgubić się w życiu. Dwunastoletni Pawełek jest nie najlepszym uczniem, za to świetnym biegaczem. Do udziału w zawodach w Niemczech pilnie trenuje pod opieką nauczyciela wf. (Robert Więckiewicz). Jego plany krzyżuje choroba matki, po śmierci męża-alkoholika samotnie wychowującej jego i opóźnionego w rozwoju brata. Lekarze już nie dają jej szans na przeżycie. Pawełek odrzuca tę straszną prawdę, porzuca treningi, by w intencji uzdrowienia rodzicielki przebiec 350 km do Częstochowy. Decyzję podejmuje spontanicznie zainspirowany głęboką wiarą w nieograniczoną moc Czarnej Madonny. Uważa wręcz, że zawarł z Nią swoisty układ: on biegnie, Ona uzdrawia. W ślad za nim wyrusza samochodem uzależniony od alkoholu, życiowo i zawodowo przegrany nauczyciel. Jego intencje nie są początkowo do końca czyste.

20.25 | TVP 1 | Dramat obyczajowy, Polska 2007

Opowieści o zwyczajnym szaleństwie

Na podstawie własnej sztuki Petr Zelenka zrealizował komediodramat o niespełnionych tęsknotach zwykłych ludzi, strachu przed samotnością, a także ich szaleństwach, które składają się na tzw. normalne życie. 33-letni Petr, operator wózka widłowego na lotniskowym terminalu, przeżywa załamanie nerwowe po rozstaniu z ukochaną. Próbuje za wszelką cenę, łącznie z indiańskimi rytuałami, odzyskać jej serce. Jego szef zakochał się w manekinie. Para sąsiadów może się kochać tylko przy świadkach. Ojciec, lektor kroniki filmowej z czasów komunizmu, całe dnie spędza na obserwacjach bąbelków z piwa, opętana dobroczynnością matka zasypuje paczkami z używaną odzieżą ofiary wojen i żywiołów. Ta ludzka menażeria, uwikłana w zabawne dla postronnego widza małe dramaty codzienności i własne, nie zawsze uświadamiane obsesje, rozpaczliwie walczy z banałami codziennego życia i brakiem porozumienia między ludźmi.