Sześć miliardów innych w Planete

Pięć lat zdjęć, pięć tysięcy rozmów, 70 krajów. Taki zasięg objęły przygotowania do dokumentalnego serialu „Sześć miliardów innych”

Publikacja: 06.10.2011 10:32

Sześć miliardów innych w Planete

Foto: Planete

Twórcy filmu wyszli z założenia, że każdy człowiek jest jak księga, która nosi w sobie niepowtarzalną opowieść. Dotarli do mieszkańców różnych zakątków świata, by zadać im szereg uniwersalnych pytań – o istotę szczęścia, sens życia czy wagę uczuć. W ciągu trzech lat ekipa przeprowadziła 5 tysięcy wywiadów, w 40 językach, z mieszkańcami pięciu kontynentów. Szczere i swobodne wyznania tworzą poruszający portret zbiorowy współczesnej ludzkości.

Młoda Kubanka pracująca jako pokojówka w hotelu nie wierzy w prawdziwą miłość, bo ma złe wspomnienia.

– Kubańczycy to najgorsi, najbardziej brutalni macho na świecie – mówi. – Żadna kobieta nie powinna się zgodzić, by mężczyzna ją bił, a potem mówił czule „kochanie". Uprawianie seksu z oprawcą to nie miłość.

O swojej pierwszej i dotąd jedynej miłości opowiada prawniczka z Australii.

– Poznaliśmy się w sądzie. Oboje byliśmy już wtedy adwokatami. Od początku zwróciłam na niego uwagę. Pomyślałam „przystojny facet". Kiedy zadzwonił do mnie i zaprosił na randkę, chętnie się zgodziłam. Bałam się tylko, czy aby nie jest żonaty. Potem okazał się takim mężczyzną, jaki najbardziej mnie interesuje, czyli całkowitym zaprzeczeniem mojego ojca.

Pytana o sens życia australijska prawniczka udowadnia, że mocno stąpa po ziemi.

– Człowiek szczęśliwy jest pogodzony z rzeczywistością – mówi. – Trzeba żyć chwilą, a nie marzeniami na przyszłość. Przyszłości nie ma. Dobrze jest żyć tym, co jest dziś, bo jutro zawsze pozostanie jutrem.

Przeciw wylewności uczuć jest Japończyk działający w fundacji ofiar bomby atomowej.

– Nigdy nie daję do zrozumienia żonie, że ją kocham. Okazuję jej szacunek i uczucie w normalnym, codziennym życiu. Zresztą w sprawach miłości i seksu wciąż sam dużo się od niej uczę.

Wielką przestrogą dla widzów mogą być relacje młodej narkomanki, która mówi, dlaczego branie narkotyków było dla niej piekłem.

Sześć miliardów innych | 20.15 | Planete | PONIEDZIAŁEK – CZWARTEK

Twórcy filmu wyszli z założenia, że każdy człowiek jest jak księga, która nosi w sobie niepowtarzalną opowieść. Dotarli do mieszkańców różnych zakątków świata, by zadać im szereg uniwersalnych pytań – o istotę szczęścia, sens życia czy wagę uczuć. W ciągu trzech lat ekipa przeprowadziła 5 tysięcy wywiadów, w 40 językach, z mieszkańcami pięciu kontynentów. Szczere i swobodne wyznania tworzą poruszający portret zbiorowy współczesnej ludzkości.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu