Twórcy filmu wyszli z założenia, że każdy człowiek jest jak księga, która nosi w sobie niepowtarzalną opowieść. Dotarli do mieszkańców różnych zakątków świata, by zadać im szereg uniwersalnych pytań – o istotę szczęścia, sens życia czy wagę uczuć. W ciągu trzech lat ekipa przeprowadziła 5 tysięcy wywiadów, w 40 językach, z mieszkańcami pięciu kontynentów. Szczere i swobodne wyznania tworzą poruszający portret zbiorowy współczesnej ludzkości.
Młoda Kubanka pracująca jako pokojówka w hotelu nie wierzy w prawdziwą miłość, bo ma złe wspomnienia.
– Kubańczycy to najgorsi, najbardziej brutalni macho na świecie – mówi. – Żadna kobieta nie powinna się zgodzić, by mężczyzna ją bił, a potem mówił czule „kochanie". Uprawianie seksu z oprawcą to nie miłość.
O swojej pierwszej i dotąd jedynej miłości opowiada prawniczka z Australii.
– Poznaliśmy się w sądzie. Oboje byliśmy już wtedy adwokatami. Od początku zwróciłam na niego uwagę. Pomyślałam „przystojny facet". Kiedy zadzwonił do mnie i zaprosił na randkę, chętnie się zgodziłam. Bałam się tylko, czy aby nie jest żonaty. Potem okazał się takim mężczyzną, jaki najbardziej mnie interesuje, czyli całkowitym zaprzeczeniem mojego ojca.