Reklama

Wyspiański wciąż zaskakująco aktualny

„Wyzwolenie" w reżyserii Anny Augustonowicz stało się inspirującym tekstem do refleksji nad współczesnością.

Aktualizacja: 30.01.2019 17:41 Publikacja: 30.01.2019 17:16

Grzegorz Falkowski (Konrad) i Jerzy Trela (Duch Ojca)

Grzegorz Falkowski (Konrad) i Jerzy Trela (Duch Ojca)

Foto: materiały prasowe

Stanisław Wyspiański przeżywa chwile triumfu. Krakowska szkoła teatralna w ubiegłym roku wybrała go na patrona, w Muzeum Narodowym w Krakowie możemy oglądać fascynującą wystawę jego dorobku. Jeszcze nie odetchnęliśmy po poniedziałkowej premierze „Wesela" w Teatrze Telewizji, a już mamy za sobą premierę „Wyzwolenia" w warszawskim Teatrze Polskim w reżyserii Anny Augustynowicz, jednej z najciekawszych reżyserek polskiego teatru.

Stworzyła pasjonującą opowieść o rozterkach dzisiejszego inteligenta rozpiętego, czy raczej rozdartego, między tradycją, współczesnością a przyszłością. Inteligenta, którego dorosłe (świadome) życie przypadło po transformacji roku 1989. Zestawiła jego racje z racjami pokolenia ojców.

W spektaklu wykorzystała też cytaty z innych utworów Wyspiańskiego, zwłaszcza ze „Studium o Hamlecie". Stąd dzisiejszy Konrad (grany przez Grzegorza Falkowskiego) ma wiele cech Hamleta, a Konrad sprzed lat (kreacja Jerzego Treli) jawi się jako Duch jego ojca. Ale też obie postacie można porównać do bohaterów „Boskiej komedii", do wędrowca Dantego szukającego prawdy i wiedzy (Falkowski) oraz symbolizującego mądrość i doskonałość przeszłości Wergiliusza (Trela).

Anna Augustynowicz pokazuje, że ta mądrość i doskonałość przenoszona wprost do współczesności potrafi być obciążeniem. Dzisiejszemu bohaterowi potrzebne jest wyzwolenie od wielu dawnych mitów, bo żyje w innych czasach, w których choćby warto odróżnić pojęcie wolności od pojęcia niepodległości.

Konrad polemizuje tu z racjami spotkanych po drodze fałszywych proroków. Rozprawę z romantyzmem prowokuje postać Geniusza kojarzonego jednoznacznie z Mickiewiczem (Mirosław Zbrojewicz). Jawi się on jako kapłan, którego stuła przypomina szalik kibica z napisem Polska. Jest też odniesienie do hasła Polska Chrystusem narodów, gdy wielu bohaterów wygłasza swoje racje w koronie cierniowej.

Reklama
Reklama

Wyspiański nie daje gotowej recepty głównemu bohaterowi, stąd bywa, że Konrad polemizuje z samym sobą. Reżyserka zwraca też uwagę, jak łatwo manipulować narodowymi mitami. Kilka postaci przypomina jako żywo dzisiejszych polityków, którzy osiągnęli w tej dziedzinie zadziwiającą wprawność.

Anna Augustynowicz postawiła na siłę i mądrość słowa Wyspiańskiego. Udało się to osiągnąć całemu zespołowi Teatru Polskiego. Zwłaszcza Jerzy Trela, ale też Grzegorz Falkowski zaprezentowali go z całą głębią i subtelnością tonów.

Teatr
„Tkocze” Mai Kleczewskiej z Grand Prix Boskiej Komedii
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Teatr
Nie żyje Piotr Cieplak, reżyser m. in. „Nart Ojca Świętego" Jerzego Pilcha
Teatr
Florentina Holzinger na początek Festiwalu Boska Komedia w Krakowie
Teatr
Michał Merczyński: nowy spektakl Warlikowskiego i debiut Komasy w Nowym Teatrze
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Teatr
Sowieci i naziści w litewskich „Dziadach" Skrzywanka w Kownie, gdzie powstały
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama