Na tegorocznym festiwalu Era Nowe Horyzonty film „Tlen” Iwana Wyrypajewa z pani udziałem dostał nagrodę publiczności. Z tym samym reżyserem przygotowuje pani przedstawienie w Teatrze Na Woli...
Karolina Gruszka: Zaczęliśmy właśnie próby do spektaklu „Lipiec” wg sztuki Iwana. Premiera odbędzie 9 października.
[b]Od czego zaczęła się wasza współpraca?[/b]
Od „Tlenu”. Poznaliśmy się na festiwalu w Kijowie. On zobaczył mnie w „Kochankach z Marony” Izabeli Cywińskiej, ja miałem okazję obejrzeć jego film, potem spektakle, jakie realizował w Moskwie, m.in. „Tlen”, bo jest to sztuka napisana dla teatru. Pół roku później dostałam e-mail ze scenariuszem i propozycją zagrania w filmowej wersji „Tlenu”.
[b]Od razu powiedziała pani „tak”?[/b]