Reklama
Rozwiń

Z lamusa pod choinkę

Poszukujący niepowtarzalnych prezentów powinni odwiedzić Instytut Teatralny (Al. Ujazdowskie 6), gdzie do niedzieli trwa Świąteczny Frymark.

Publikacja: 21.12.2007 05:57

Można tu kupić wszystko, co się kojarzy z teatrem. Są archiwalne plakaty, afisze i programy. W księgarni Prospero znajdziemy książki o teatrze. Ale największą atrakcję stanowią kostiumy.

– Dostaliśmy je w komis lub w prezencie od teatrów – mówi Kaja Stępkowska z instytutu. Do wyboru: suknie stylizowane na różne epoki – od średniowiecza, przez XIX wiek i lata 20., po stroje współczesne. Do tego spódnice i damskie żakiety. Wieszaki zapełniają męskie marynarki, zarówno klasyczne, jak i bardziej niezwykłe, m.in. wykorzystywane wcześniej w spektaklach dla dzieci.

– To pomysł na sylwestrowe przebranie, ale także okazja znalezienia niebanalnych dodatków na co dzień – dodaje Kaja Stępkowska. Nie brakuje butów, torebek oraz teatralnych rekwizytów.

Na tym jednak oferta Frymarku się nie kończy.

– Staraliśmy się dotrzeć do ludzi teatru zajmujących się rękodziełem. Udało się nam zgromadzić ubrania i dodatki z galerii ArtMixer, w której projektują i szyją aktorzy – mówi Kaja Stępkowska.

Miłośnicy biżuterii artystycznej mogą wybrać: kolczyki, bransoletki, naszyjniki, paski. Półki wypełniają ceramiczne kubki, filiżanki, misy. Fani żonglerki mają do dyspozycji bogatą ofertę materiałów kuglarskich. A dzieci – kukiełki, lalki i pacynki.

– Atutem wszystkich zgromadzonych przez nas rzeczy jest ich unikatowość, a poza tym to przedmioty z duszą: zrobione przez artystów lub pochodzące z teatru – zapewnia Kaja Stępkowska.

Zakupy na Frymarku można robić jeszcze dziś od godz. 10 do 20 oraz w sobotę i niedzielę od 10 do 16. W planach jest już kolejna, karnawałowa edycja.

– A za rok następny Świąteczny Frymark – zdradza Kaja Stępkowska. – Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, ale przygotowania zaczniemy już przed wakacjami. Wtedy większość teatrów robi inwentaryzację i pozbywa się starych kostiumów. Jeśli uda nam się je przejąć, będziemy mieli gigantyczny wybór.

Można tu kupić wszystko, co się kojarzy z teatrem. Są archiwalne plakaty, afisze i programy. W księgarni Prospero znajdziemy książki o teatrze. Ale największą atrakcję stanowią kostiumy.

– Dostaliśmy je w komis lub w prezencie od teatrów – mówi Kaja Stępkowska z instytutu. Do wyboru: suknie stylizowane na różne epoki – od średniowiecza, przez XIX wiek i lata 20., po stroje współczesne. Do tego spódnice i damskie żakiety. Wieszaki zapełniają męskie marynarki, zarówno klasyczne, jak i bardziej niezwykłe, m.in. wykorzystywane wcześniej w spektaklach dla dzieci.

Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?