Zadara przyznaje, że sięgnął po średniowieczną sztukę, bo proponuje ona niespotykany dziś model dramaturgii, inny niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie skupia się na opowieści o ludziach ani nie pokazuje ich konkretnych losów.
Zamiast tego występują w niej postacie alegoryczne, które odzwierciedlają abstrakcyjne pojęcia intelektualne, takie jak każdy, dobre uczynki, spowiedź, wiedza.
– „Everyman” nie przedstawia poszczególnego człowieka, tylko jego ideę. Wynosi się na najwyższy poziom ogólności. Anonimowy autor tego tekstu nigdy nie dopowiada żadnych szczegółów ani konkretów sytuacji – mówi Zadara.
Reżyser zrezygnował ze średniowiecznej konwencji moralitetu na rzecz minimalizmu – ograniczenia scenografii, rekwizytów i charakterystycznych kostiumów. Jak czytamy w zapowiedzi, „spektakl będzie nowoczesną wersją XV-wiecznego moralitetu zainscenizowaną na pustym białym kwadracie”.
Główny temat spektaklu „Każdy/a. Sztuka moralna” to rozliczenie człowieka z samym sobą w momencie śmierci, postawienie pytania, jak człowiek rewiduje swoją biografię, uczynki i osiągnięcia w momencie ostatecznym, w jaki sposób w chwili umierania stara się uzasadnić życie i uwierzyć, że miało ono sens.